Przechodząc rynkiem moją uwagę przykuła bardzo oryginalna wystawa sklepu obuwniczego. Towary zostały na niej wyeksponowane bez ładu i składu. Za przykład mogę przytoczyć: białe, damskie rękawiczki wystające z męskich butów. Szok!! Cóż za bezguście i brak wyczucia. Weszłam jednak do sklepu. Zauważyłam dwie młode dziewczyny, bodajże praktykantki, które nie były zainteresowane obsługa klienta, tylko rozmową miedzy sobą. Podeszłą do mnie starsza pani, chyba właścicielka i to ona zaproponowała swoja pomoc. Rozejrzałam się po sklepie, jednak nie znalazłam niczego interesującego, zauważyłam natomiast,że wystawione buty są ze starej kolekcji, zeszłorocznej. Mimo miłej obsługi, sklep wywarł na mnie dziwne wrażenie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.