Walentyna to kwiaciarnia znana mieszkańcom Mielca od wielu lat. Wcześniej miała swoje miejsce w innych punktach. Dziś po zmniejszeniu lokalu mieści się na parterze Pasażu. Jest to malutka kwiaciarnia ale bardzo ładnie urządzona. Nawet gdy nic nie kupuje lubię przystanąć przed wystawa i popatrzeć na kwiatowe kompozycje. Już przed wejściem jest sporo kwiatów doniczkowych. Także cała wystawa okienna urządzona bardzo gustownie. Widać, że właścicielka sklepu lubi swój zawód i ma tzw."rękę do kwiatów". W środku całe pomieszczenie wygląda kwiatowo. Na półkach , na ścianach, na stojaczkach kwiaty: doniczkowe, cięte i sztuczne. Jest tez wiele bibelotów do postawienia w domu na półce lub jako prezent. Przepiękne kompozycje kwiatowe przyciągają oko. W kwiaciarni jest zawsze czysto. Nie widać kurzu na kwiatach, wazonach czy doniczkach. O ceny trzeba pytać. Niestety są one dość wysokie w porównaniu do innych kwiaciarni. Obsługa dość zachowawcza, żeby nie powiedzieć oszczędna w słowach i podejściu do klienta. Sprzedające tu panie nie lubią rozmawiać, zachęcać i proponować. Nie lubią gdy się tylko ogląda kwiaty a nic nie kupuje.
Walentyna to kwiaciarnia znana mieszkańcom Mielca od wielu lat. Wcześniej miała swoje miejsce w innych punktach. Dziś po zmniejszeniu lokalu mieści się na parterze Pasażu. Jest to malutka kwiaciarnia ale bardzo ładnie urządzona. Nawet gdy nic nie kupuje lubię przystanąć przed wystawa i popatrzeć na kwiatowe kompozycje. Już przed wejściem jest sporo kwiatów doniczkowych. Także cała wystawa okienna urządzona bardzo gustownie. Widać, że właścicielka sklepu lubi swój zawód i ma tzw."rękę do kwiatów". W środku całe pomieszczenie wygląda kwiatowo. Na półkach , na ścianach, na stojaczkach kwiaty: doniczkowe, cięte i sztuczne. Jest tez wiele bibelotów do postawienia w domu na półce lub jako prezent. Przepiękne kompozycje kwiatowe przyciągają oko. W kwiaciarni jest zawsze czysto. Nie widać kurzu na kwiatach, wazonach czy doniczkach. O ceny trzeba pytać. Niestety są one dość wysokie w porównaniu do innych kwiaciarni. Obsługa dość zachowawcza, żeby nie powiedzieć oszczędna w słowach i podejściu do klienta. Sprzedające tu panie nie lubią rozmawiać, zachęcać i proponować. Nie lubią gdy się tylko ogląda kwiaty a nic nie kupuje.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.