Lekarz B. przyjmujący na weekendowym dyżurze nawet nie wykonała badania . Zapytał o dolegliwości i przepisał recepty. Około 8 różnych leków. Nie była to dolegliwość typu bólu głowy, tylko o wiele poważniejsza. Lekarz nawet nie wstał zza biurka. Nie wspominając , że wcześniej przyjmował innego pacjenta i nawet nie umył rąk. Jak można leczyć kogoś bez zbadania. To się w głowie nie mieści.
Lekarz B. przyjmujący na weekendowym dyżurze nawet nie wykonała badania . Zapytał o dolegliwości i przepisał recepty. Około 8 różnych leków. Nie była to dolegliwość typu bólu głowy, tylko o wiele poważniejsza. Lekarz nawet nie wstał zza biurka. Nie wspominając , że wcześniej przyjmował innego pacjenta i nawet nie umył rąk. Jak można leczyć kogoś bez zbadania. To się w głowie nie mieści.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.