Hobbystycznie dużo zwiedzam, i jeżeli jestem w jakiejś miejscowości, gdzie są atrakcje turystyczne zawsze staram się je zobaczyć. Przejeżdżaliśmy z mężem przez Przeworsk i oczywiście koniecznie chcieliśmy zobaczyć muzeum w dawnym pałacu Lubomirskich. Najpierw minus – nie jest łatwo trafić do muzeum. Znajduje się przy głównej drodze, więc nie byłoby problemu z trafieniem, gdyby było lepiej oznaczone. Przy wjeździe do miasta od strony Przemyśla jest tylko informacja o muzeum, natomiast nie ma podanej odległości. Nie ma również żadnego drogowskazu w mieście. Jechaliśmy zastanawiając się, czy już przejechaliśmy, czy nie, czy nie powinniśmy skręcić gdzieś z głównej drogi. W końcu znaleźliśmy park. Niestety, w parku również nie jest oznaczony budynek pałacu, a wejście i tabliczka informująca o muzeum znajduje się od drugiej strony niż wejście i w dodatku jest dość niepozorna, także dopiero pukając do drzwi i rozmawiając z pracownikiem upewniliśmy się, że trafiliśmy.
Wewnątrz muzeum jest cudowne. Na dole znajdują się sale z ekspozycją poświęconą historii Przeworska. W gablotach są umieszczone tabliczki z ciekawymi opisami historii i eksponatów. Sale są dobrze oświetlone, litery w opisach są duże i łatwe do czytania. Eksponaty są dobrze wyeksponowane. Górne piętro to wyposażenie pałacu z czasów XIX w i przełomu XIX i XX w. Jedna z pracujących w muzeum pań zabrała nas na górę do części pałacowej. Oprowadziła nas po pokojach. Opowiadała z dużą swobodą, bardzo interesująco i z zaangażowaniem. Naprawdę znała się na tematyce o której mówiła, opowiadała o wielu interesujących szczegółach dotyczących wyposażenia pałacu i realiów życia w tamtych czasach. Tak właśnie powinno wyglądać oprowadzanie turystów po muzeum. I w dodatku oprowadzanie mieliśmy w cenie biletu, bez żadnych dodatkowych opłat.
Hobbystycznie dużo zwiedzam, i jeżeli jestem w jakiejś miejscowości, gdzie są atrakcje turystyczne zawsze staram się je zobaczyć. Przejeżdżaliśmy z mężem przez Przeworsk i oczywiście koniecznie chcieliśmy zobaczyć muzeum w dawnym pałacu Lubomirskich. Najpierw minus – nie jest łatwo trafić do muzeum. Znajduje się przy głównej drodze, więc nie byłoby problemu z trafieniem, gdyby było lepiej oznaczone. Przy wjeździe do miasta od strony Przemyśla jest tylko informacja o muzeum, natomiast nie ma podanej odległości. Nie ma również żadnego drogowskazu w mieście. Jechaliśmy zastanawiając się, czy już przejechaliśmy, czy nie, czy nie powinniśmy skręcić gdzieś z głównej drogi. W końcu znaleźliśmy park. Niestety, w parku również nie jest oznaczony budynek pałacu, a wejście i tabliczka informująca o muzeum znajduje się od drugiej strony niż wejście i w dodatku jest dość niepozorna, także dopiero pukając do drzwi i rozmawiając z pracownikiem upewniliśmy się, że trafiliśmy.
Wewnątrz muzeum jest cudowne. Na dole znajdują się sale z ekspozycją poświęconą historii Przeworska. W gablotach są umieszczone tabliczki z ciekawymi opisami historii i eksponatów. Sale są dobrze oświetlone, litery w opisach są duże i łatwe do czytania. Eksponaty są dobrze wyeksponowane. Górne piętro to wyposażenie pałacu z czasów XIX w i przełomu XIX i XX w. Jedna z pracujących w muzeum pań zabrała nas na górę do części pałacowej. Oprowadziła nas po pokojach. Opowiadała z dużą swobodą, bardzo interesująco i z zaangażowaniem. Naprawdę znała się na tematyce o której mówiła, opowiadała o wielu interesujących szczegółach dotyczących wyposażenia pałacu i realiów życia w tamtych czasach. Tak właśnie powinno wyglądać oprowadzanie turystów po muzeum. I w dodatku oprowadzanie mieliśmy w cenie biletu, bez żadnych dodatkowych opłat.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.