Delikatesy Barbara Moczyńska

(3.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Celem mojej wizyty...
Celem mojej wizyty był zakup artykułów spożywczych na kwotę 4,89zł. Zaraz po wejściu do sklepu spostrzegłam kolejkę i stanęłam w kolejce. Od momentu wejścia do sklepu az do momentu obsługi przez ekspedientkę minęło około 7 minut. Stojąc w kolejce spostrzegłam w tym niewielkim wiejskim sklepie ladę chłodniczą , w której nie było żadnych okruszków. Stąd można było wysnuć wniosek, że ekspedientki na pierwszym miejscu dbają o czystośc. Przy kasie zostałam również mile obsużona prze panią brunetkę w półdługich ciemnych wosach w wieku między 40-50 rokiem życia.Dodatkowo poprosiłam o sprzedanie doładowania do sieci plus za 30 zł.Sprzedawczyni wyjęła plastikowe pudełko z gotowymi wydrukowanymi doładowaniami za 5 i 10 zł i mówi że może sprzedać tylko o takich nominałach. Ja powiedziałam że interesuje mnie tylko za 30 zŁ. Dla mnie to było żenujące, bo w sklepie był terminal i mogłam tylko trochę poczekać.Zostały u mnie wywołane emocje negatywne.

Anna_149

05.11.2009

Placówka

Drzycim, Szkolna 5

Nie zgadzam się (11)

Delikatesy Barbara Moczyńska

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Delikatesy Barbara Moczyńska?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Celem mojej wizyty...
Celem mojej wizyty był zakup artykułów spożywczych na kwotę 4,89zł. Zaraz po wejściu do sklepu spostrzegłam kolejkę i stanęłam w kolejce. Od momentu wejścia do sklepu az do momentu obsługi przez ekspedientkę minęło około 7 minut. Stojąc w kolejce spostrzegłam w tym niewielkim wiejskim sklepie ladę chłodniczą , w której nie było żadnych okruszków. Stąd można było wysnuć wniosek, że ekspedientki na pierwszym miejscu dbają o czystośc. Przy kasie zostałam również mile obsużona prze panią brunetkę w półdługich ciemnych wosach w wieku między 40-50 rokiem życia.Dodatkowo poprosiłam o sprzedanie doładowania do sieci plus za 30 zł.Sprzedawczyni wyjęła plastikowe pudełko z gotowymi wydrukowanymi doładowaniami za 5 i 10 zł i mówi że może sprzedać tylko o takich nominałach. Ja powiedziałam że interesuje mnie tylko za 30 zŁ. Dla mnie to było żenujące, bo w sklepie był terminal i mogłam tylko trochę poczekać.Zostały u mnie wywołane emocje negatywne.