Przytulny sklepik z dużym wyborem bardzo tanich artykułów z Chin. Bardzo miła obsługa.

Sklep jak to ogólnie wszystkie sklepy ze „wszystkim po ileś” oferuje, przysłowiowe „śliwki, mydło i powidło”. Każdy kto spotkał się z takimi sklepami wie, co tam można kupić. Ten sklep od wszystkich sklepów tego typu w których byłem, różni się kilkoma rzeczami. Rzeczą charakterystyczną jest zwykle wielka ciasnota jak również to, że towar porozrzucany jest po posadzce, lub leży w kartonowych pudłach. Tu jest inaczej, towar w zdecydowanej większości znajduje się na regałach, dzięki temu pomimo, że sklep nie ma gabarytowo wielkich rozmiarów to kupujący ma spory komfort. Kolejnym elementem odróżniającym go od innych jest to, że w innych sklepach tego typu jest 95% totalnego chłamu, tutaj chłam stanowi moim zdaniem procent siedemdziesiąt, co jak na standardy tych sklepów jest przepaścią. Minusem tego sklepu jest niezbyt przyjemna obsługa oraz to, że zawsze są problemy z zapakowaniem auta. Ostatni problem nie jest zawiniony przez sklep, spowodowany jest gęstą zabudową zaprojektowaną pod konne powozy a nie pod dzisiejszą ilość samochodów.