Apteka ,w której zagościłam mieści się w Centrum Handlowym Tulipan.Bardzo zachęcająca jest witryna,gdzie umieszczone są różne kosmetyki oraz wiele ciekawych zestawów,czasem w bardzo promocyjnych cenach.Po wejściu do środka,przywitała mnie hostessa reklamująca specyfiki na różnorodne bóle brzucha.Wszystko byłoby w porządku,gdyby po tym jak wzięłam od niej ulotkę, wysłuchałam grzecznie oferty i podziękowałam, Pani ta odeszłaby ode mnie.Jednak czułam się naprawdę osaczona i wręcz zmuszana do kupna tego produktu,więc odpowiedziałam,że ja przyszłam po test ciążowy :) .Myślałam,że to będzie koniec,ale nie...Pani powiedziała,że to super bo jak jestem w ciąży to to jest też idealny produkt na wzdęcia :) .Zatkało mnie i z zaczęłam się śmiać,Pani się zdziwiła i podeszła do innego klienta.Udałam się wreszcie do kasy,Pani ubrana w biały fartuch odpowiedziała na moje "Dzień Dobry",poprosiłam o test.Tutaj kolejna niezręczna sytuacja,pytanie donośnym głosem z drugiego końca pomieszczenia"a jaki ten test ciążowy,a ile od zapłodnienia?".A twarze wszystkich skierowane na mnie :) .Na szczęście nie jestem strasznie wstydliwa,więc się jedynie strasznie uśmiałam z tej sytuacji,ale na pewno nie czułam się komfortowo.Zapłaciłam,dostałam paragon,zostałam zaproszona do ponownej wizyty.Pewnie przyjdę do tej apteki,ale nie proponuję w niej zakupu np.prezerwatyw :) ,bo Panie mogą nas trochę zawstydzić...
Apteka ,w której zagościłam mieści się w Centrum Handlowym Tulipan.Bardzo zachęcająca jest witryna,gdzie umieszczone są różne kosmetyki oraz wiele ciekawych zestawów,czasem w bardzo promocyjnych cenach.Po wejściu do środka,przywitała mnie hostessa reklamująca specyfiki na różnorodne bóle brzucha.Wszystko byłoby w porządku,gdyby po tym jak wzięłam od niej ulotkę, wysłuchałam grzecznie oferty i podziękowałam, Pani ta odeszłaby ode mnie.Jednak czułam się naprawdę osaczona i wręcz zmuszana do kupna tego produktu,więc odpowiedziałam,że ja przyszłam po test ciążowy :) .Myślałam,że to będzie koniec,ale nie...Pani powiedziała,że to super bo jak jestem w ciąży to to jest też idealny produkt na wzdęcia :) .Zatkało mnie i z zaczęłam się śmiać,Pani się zdziwiła i podeszła do innego klienta.Udałam się wreszcie do kasy,Pani ubrana w biały fartuch odpowiedziała na moje "Dzień Dobry",poprosiłam o test.Tutaj kolejna niezręczna sytuacja,pytanie donośnym głosem z drugiego końca pomieszczenia"a jaki ten test ciążowy,a ile od zapłodnienia?".A twarze wszystkich skierowane na mnie :) .Na szczęście nie jestem strasznie wstydliwa,więc się jedynie strasznie uśmiałam z tej sytuacji,ale na pewno nie czułam się komfortowo.Zapłaciłam,dostałam paragon,zostałam zaproszona do ponownej wizyty.Pewnie przyjdę do tej apteki,ale nie proponuję w niej zakupu np.prezerwatyw :) ,bo Panie mogą nas trochę zawstydzić...
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.