Do restauracji poszliśmy ze znajomymi na około godzinę przed zamknięciem. Obsługująca nas Pani nie potrafiła niestety odpowiedzieć na większość pytań dotyczących składu produktowego dań. Akurat była z nami osoba na diecie bezglutenowej, dla której było to ważne. Niestety odnosiliśmy też wrażenie, że obsługa czeka z niecierpliwością aż wyjdziemy.Największa niespodzianka czekała nas jednak przy płaceniu rachunku. Okazało się, że jedno danie na rachunku jest o da złote droższe niż w karcie. Gdy zwróciliśmy na to uwagę dostaliśmy odpowiedź, że najwyraźniej karta jest stara, a obowiązuje cena z rachunku. Sytuacja niedopuszczalna!!! I nawet nie chodzi o te dwa złote, ale o zasadę, że płaci się za to co się zamówiło. Niestety w Pasadenie nigdy nie wiadomo, ile się będzie musiało zapłacić...A i uśmiech na twarzy obsługi mógłby zagościć chociaż na sekundę.

Po całym dniu pracy obsługujący sklep potrafili być niezwykle mili i bez cienia znużenia wykonali swoje zadanie w kwestii porady,przygotowania przymierzalni,podania odpowiednich danych o produkcie,ponadto zaproponowali wizytę po nowej dostawie i przedstawili katalogi z artykułami ,które pojawią się wkrótce.Wyjątkowo miłe wrażenie kompetencji,przyjemne miejsce i obsługa na najwyższym poziomie.