Niepubl.Zakład Opieki Zdrowotnej

(1.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Tego dnia udałam...
Tego dnia udałam się z moją nastoletnią córką do lekarza. Przychodnia czynna jest od godz.8:00. Domyślałam się, że trzeba będzie zrobić jej badania w laboratorium,więc w przychodni byłam z samego rana.Zarejestrowałam się i czekam.Miały przyjmować 3 lekarki. Była godz.08:10 kiedy dwie z nich kręciły się po korytarzu, przenosiły coś z gabinetu do gabinetu, widać było, że są zupełnie nie przygotowane do przyjmowania pacjentów.Trzeciej jeszcze w pracy nie było,chociaż gabinet też ma czynny od 08:00(sprawdzałam).Ale co tam!Przecież chory może poczekać, gdzie mu się spieszy!Lekarka, do której byłam zapisana,poszła jeszcze do rejestracji i tak zaczęła przyjmować chorych pacjentów o godz.8:20, podczas gdy spóźniona lekarka dopiero weszła do przychodni!Miała jeszcze czas na rozmowy w rejestracji!Odniosłam wrażenie,że chory pacjent(w tym małe dziecko) wcale się nie liczy! Poza tym z konieczności byłam w toalecie. Jak może być tak brudno w przychodni?!Nie wiem, kiedy było tam sprzątane.Brud i smród. Toaleta i zlew odrażająco brudne! I pomyśleć,że dzieciaki wszystkiego dotykają…

zarejestrowany-uzytkownik

20.11.2008

Placówka

Krasnystaw, Sobieskiego 4a

Nie zgadzam się (21)

Niepubl.Zakład Opieki Zdrowotnej

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Niepubl.Zakład Opieki Zdrowotnej?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Tego dnia udałam...
Tego dnia udałam się z moją nastoletnią córką do lekarza. Przychodnia czynna jest od godz.8:00. Domyślałam się, że trzeba będzie zrobić jej badania w laboratorium,więc w przychodni byłam z samego rana.Zarejestrowałam się i czekam.Miały przyjmować 3 lekarki. Była godz.08:10 kiedy dwie z nich kręciły się po korytarzu, przenosiły coś z gabinetu do gabinetu, widać było, że są zupełnie nie przygotowane do przyjmowania pacjentów.Trzeciej jeszcze w pracy nie było,chociaż gabinet też ma czynny od 08:00(sprawdzałam).Ale co tam!Przecież chory może poczekać, gdzie mu się spieszy!Lekarka, do której byłam zapisana,poszła jeszcze do rejestracji i tak zaczęła przyjmować chorych pacjentów o godz.8:20, podczas gdy spóźniona lekarka dopiero weszła do przychodni!Miała jeszcze czas na rozmowy w rejestracji!Odniosłam wrażenie,że chory pacjent(w tym małe dziecko) wcale się nie liczy! Poza tym z konieczności byłam w toalecie. Jak może być tak brudno w przychodni?!Nie wiem, kiedy było tam sprzątane.Brud i smród. Toaleta i zlew odrażająco brudne! I pomyśleć,że dzieciaki wszystkiego dotykają…