Wejście do sklepu, chodzę pomiędzy półkami. Szukam dla siebie jakichś butów. Trzy ekspedientki zajęte rozmową między sobą. "Nie miałem odwagi im przeszkodzić". tak więc wyszedłem ze sklepu.
Wejście do sklepu, chodzę pomiędzy półkami. Szukam dla siebie jakichś butów. Trzy ekspedientki zajęte rozmową między sobą. "Nie miałem odwagi im przeszkodzić". tak więc wyszedłem ze sklepu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.