Rewelacyjnie. Na plus: personel, wiedza i doradztwo, sprawność obsługi, oferta i cena, wygląd miejsca obsługi.

Bar mleczny Turysta to już klasyk wśród tego typu barów w Szczecinie. Żywiłam się tam będąc licealistką, później jako studentka, teraz jako pracownik dużej firmy również wyskakuję do Turysty na obiady. Na przestrzeni lat Turysta prawie w ogóle się nie zmienił. Te same doskonale przygotowane posiłki (sniadania, obiady, koktajle mleczne), ten sam klimat rodem z końca lat osiemdziesiątych, te same Panie kucharki w siatkach na włosach. Ceny dość przystępne, choć jak na tego typu lokal tanio nie jest. Być może ma tu znaczenie lokalizacja w centrum. Bardzo lubię tam chodzić i wszystkim polecam zamiast kebaba z budki, ziemniaczki z kotetem i suróweczką. Często jedząc obiad, obserwuję klientów Turysty. Można tam spotać przekrój wszystkich klas i grup wiekowych. Od babci, studenta, bezdomnego po pana pod krawatem czy mamę z dziećmi. Bardzo podoba mi się to miejsce, ponieważ zachęca do spożywania domowych posiłków. I można poprosić o zapakowanie na wynos.