Do Regeneracji przyszłam wraz z kolegą. Po chwili podeszła do nas kelnerka, wskazała nam stolik i wieszak na ubrania, a także kosz na parasole, bo akurat padał deszcz. Menu leżało na stoliku, po kilku minutach kelnerka przyszła i przyjęła od nas zamówienie. Nie było mięty do drinka, którego zamówił kolega, więc zaproponowała od razu innego bardzo podobnego. Szybko otrzymaliśmy nasze zamówienie. W czasie naszej wizyty obsługa kilkakrotnie podchodziła z zapytaniem, czy jeszcze czegoś nie potrzebujemy.
W lokalu panował duży ruch, mimo to klienci nie musieli długo czekać na obsłużenie i w lokalu było czysto.
Na koniec uregulowaliśmy rachunek i wyszliśmy.
Do Regeneracji przyszłam wraz z kolegą. Po chwili podeszła do nas kelnerka, wskazała nam stolik i wieszak na ubrania, a także kosz na parasole, bo akurat padał deszcz. Menu leżało na stoliku, po kilku minutach kelnerka przyszła i przyjęła od nas zamówienie. Nie było mięty do drinka, którego zamówił kolega, więc zaproponowała od razu innego bardzo podobnego. Szybko otrzymaliśmy nasze zamówienie. W czasie naszej wizyty obsługa kilkakrotnie podchodziła z zapytaniem, czy jeszcze czegoś nie potrzebujemy.
W lokalu panował duży ruch, mimo to klienci nie musieli długo czekać na obsłużenie i w lokalu było czysto.
Na koniec uregulowaliśmy rachunek i wyszliśmy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.