Jedyny sklep w mojej miejscowości a co się z tym wiąże wygórowane ceny. Można w nim znaleźć ''wszystko albo nic". Oczywiście artykuły do codziennego użytku: pieczywo, nabiał, napoje itd. Z zakupem prasy też nie ma większych przeszkód i gazety codzienne zakupimy w tym sklepie. Przeraża natomiast ilość rzeczy do pomieszczenia. Jeśli chodzi o personel to ekspedientka a w porze wakacji nawet dwie służą pomocą i usłyszeć: dzień dobry i do widzenia można, aczkolwiek gdy Pani jest w trakcie obsługiwania klienta o tym zapomina. W sklepie są dwie kasy i z kolejkami nie ma większych problemów.
Jedyny sklep w mojej miejscowości a co się z tym wiąże wygórowane ceny. Można w nim znaleźć ''wszystko albo nic". Oczywiście artykuły do codziennego użytku: pieczywo, nabiał, napoje itd. Z zakupem prasy też nie ma większych przeszkód i gazety codzienne zakupimy w tym sklepie. Przeraża natomiast ilość rzeczy do pomieszczenia. Jeśli chodzi o personel to ekspedientka a w porze wakacji nawet dwie służą pomocą i usłyszeć: dzień dobry i do widzenia można, aczkolwiek gdy Pani jest w trakcie obsługiwania klienta o tym zapomina. W sklepie są dwie kasy i z kolejkami nie ma większych problemów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.