Nie dość, że obsługa była nie miła to w dodatku musiałem czekać kilkanaście minut za urzędnikiem w celu załatwienia sprawy

Pragnę przekazac opinie na temat PUP Lipno, ul. Okrzei 7. Po wejściu do placówki nie miałem problemu z odnalezieniem odpowiedniego pokoju, w którym mógłbym rozwiązać swój problem. Po wejściu do sali, przywitała mnie Pani, wyglądała na lekko znudzoną. Po chwili rozmowy udało się ustalić rozwiązanie, które okazało sie trafnę. Oceniam, że obsługa była poprawna jednakże brakuje tego życzliwego podejścia do klienta, które moża spotkać w placowkach, które mają określony standard obsługi klienta.

Zarejestrowana jestem w Urzędzie pracy jako osoba bezrobotna z prawem do zasiłku,dnia 31 stycznia mam termin wizyty na tzw odchaczkę,ale tego dnia nie mogę stawić się w Urzędzie pracy gdyż 27 stycznia wyjeżdżam i nie będzie mnie przez 2 tygodnie. I z tego właśnie powodu udałam się do Urzędu pracy w celu udzielenia mi jakiś informacji czy jest jakaś możliwość przełożenia terminu wizyty,skoro nie mogę się stawić wyznaczonego dnia. Poszłam najpierw do pokoju nr 16,siedziała tam młoda Pani której wytłumaczyłam mój problem,jednak Pani nie chciała mi udzielić jakiśkolwiek informacji czy w tej sprawie można coś zaradzić,stwierdziła że to mój problem,mam wyznaczony termin i w tej sprawie nie można nic zrobić.Jednak podejście tej Pani do mnie nie było zbyt miłe,od samego początku odniosłam takie wrażenie,więc wiedziałam że i tak mi nie pomoże. Ale ja jednak nie zrezygnowałam ,postanowiłam udać się do innego pokoju( pokój nr 3 ) po udzielenie informacji i przekonać się czy w tym pokoju powtórzą mi słowa tej pierwszej Pani. A więc weszłam,przedstawiłam mój problem pewnej Pani która spokojnie mnie wysłuchała,od razu powiedziała że jest jakiś sposób zaradzenia tej sprawy ( dostarczenie L 4 ). Pani była bardzo miła,wszystko mi wytłumaczyła i odpowiedziała na każde moje pytanie,podziękowałam i wyszłam. Szkoda że nie wszyscy pracownicy są tak kompetentni,przecież to nic nie kosztuje a może pomóc.