Będąc w centum Gliwic uwagę moją zwrócił sklep Karton z artykułami papierniczymi i biurowymi. Potrzebowałam paru drobiazgów z tej branży, więc postanowiłam ten sklep odwiedzić. Okolice sklepu i jego wnętrze było nienaganne. Z zewnątrz sklep niepozornie mały, ale w środku było przestronnie, sklep był samoobsługowy, więc można było wszystkie artykuły dokładnie pooglądać. Przy kasie siedziała kasjerka sklepu, która obsługiwała klientów. Jeden z klientów, starszy Pan, recytował wiersze i zajmował czas kasjerce. Pomino tej dziwnej sytuacji kasjerka była bardzo miła, nic nie mówiąć słuchała starszego Pana. Na szczęście w sklepie nie było dużo klientów, ale gdy do kasy podeszła klientka, kasjerka grzecznie przeprosiła Pana, że musi zakończyć słuchanie i zająć się pracą. Starszy Pan zrozumiał kasjerkę, zakończył swój występ, pożegnał się i wyszedł ze sklepu. Kasjerka wykazała się tolerancją i opanowaniem, bo niejeden pracownik zachował by się, w sposób mniej grzeczny mająć doczynienia z tego typu klientem. Sklep posiada szeroki wachlarz artykułów papierniczych i biurowych, a personel zasługuje na piątkę za profesjonalną obsługę.