Musiałam wymienić Euro. Poszłam jak zawsze do kantoru w Galerii Hosso w Gryficach. Pani powitała mnie słowami ,,dzień dobry", dwa razy policzyła pieniądze, które jej dałam oraz te, które ja miałam otrzymać. Przeważnie tam chodzę, ze względu na obsługę i można się z Panią targować na swoją korzyść.
Musiałam wymienić Euro. Poszłam jak zawsze do kantoru w Galerii Hosso w Gryficach. Pani powitała mnie słowami ,,dzień dobry", dwa razy policzyła pieniądze, które jej dałam oraz te, które ja miałam otrzymać. Przeważnie tam chodzę, ze względu na obsługę i można się z Panią targować na swoją korzyść.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.