Potrzebowałam dowiedzieć się kilku informacji odnośnie działek na terenie gminy. Wchodząc do urzędu niestety nic nie przykuwa uwagi. Wszystko stare i zniszczone. Przede wszystkim przydałby się generalny remont i odnowienie urzędu. Na parterze nikogo nie było, więc nie miałam się, kogo zapytać, gdzie mam się udać. Weszłam schodami na piętro i weszłam do pierwszego pokoju z brzegu (pokoje tylko ponumerowane, nieopisane). Kobieta siedząca tam, pokierowała mnie do pokoju obok z moją sprawą. Tam dowiedziałam się wyczerpująco o gruntach w gminie, pracownice znała też przepisy prawa, którymi świetnie operował. Niestety wszystko przedstawiał mi na stary nieaktualnych mapach jeszcze starego województwa ciechanowskiego.