Spółdzielnia w Sycowie to archaiczna instytucja rodem z czasów komuny. Pracownicy spółdzielni to w większości nieodpowiednie osoby na danym stanowisku, ich kompetencje i wiedza porażają.Godziny pracy są niekorzystne dla lokatorów, a załatwienie sprawy tuż przed, albo po 15 graniczy z cudem. Stosunek pracowników do członków SM poniżej krytyki. Brak gospodarności, jeżeli już coś jest realizowane (remont ulicy, budowa miejsc parkingowych, itp.) to w pobliżu miejsc zamieszkanych przez Zarząd bądź pracowników spółdzielni!!!! No i te podwyżki na okrągło!!!!Porażka!
Spółdzielnia w Sycowie to archaiczna instytucja rodem z czasów komuny. Pracownicy spółdzielni to w większości nieodpowiednie osoby na danym stanowisku, ich kompetencje i wiedza porażają.Godziny pracy są niekorzystne dla lokatorów, a załatwienie sprawy tuż przed, albo po 15 graniczy z cudem. Stosunek pracowników do członków SM poniżej krytyki. Brak gospodarności, jeżeli już coś jest realizowane (remont ulicy, budowa miejsc parkingowych, itp.) to w pobliżu miejsc zamieszkanych przez Zarząd bądź pracowników spółdzielni!!!! No i te podwyżki na okrągło!!!!Porażka!
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.