Idąc za bardzo dobra opinią, jaka krąży w sieci na temat tego lokalu, większą grupą zamówiliśmy jedzenie z dostawą. Rozumiem, że zamówienie było duże, jednak przyjmując je i potwierdzając obsługa powinna dopilnować, aby dotarło do nas w całości. Wyszło tak, że jedna z osób w ogóle nie otrzymała zamówionego dania, po prostu go nie było wśród innych dań. Kierowca zachowywał się, jakby w pracy był pierwszy dzień (może tak było), a Pani, która odebrała telefon, chyba była podekscytowana, że przyjmuje takie zamówienie, że pewnie nie wszystko zapisała. Wśród pierogów ruskich, które zamówiłam, znalazłam jednego pieroga z serem na słodko. Pierogi były rozgotowane, a ciasto miało w sobie strasznie dużo mąki. Liczyliśmy, że zjemy dobre, domowe jedzenie, a czuliśmy się, jakbyśmy towar kupili w podrzędnej budce, gdzie odgrzewają zamrożone jedzenie. Straszny niesmak pozostał i raczej nie zawitam tam ponownie.