PostanowiłPunkt z perfumami w którym zawsze kupuje swoje ulubione perfumy był zamknięty. Wracając do domu w boksie przy ulicy Wolności w Częstochowie zobaczyłam ,że jest podobny sklep i postanowiłam dokonać zakupu. Pani ,która sprzedawała powitała mnie miło ,ja podałam nazwę moich ulubionych perfum. Pani bez chwili zastanowienia sięgnęła po flakonik i napełniła mój. Zapłaciła pięknie dziękując i poszłam do domu. W domu doznałam szoku. Zapach był zupełnie inny i nie do zniesienia. Następnego dnia wstąpiłam ponownie chcąc zamienić te perfumy na swoje. Pani była już niegrzeczna. Moja prośba o podanie telefonu do właścicielki została zignorowana(nie mam telefonu do szefowej )usłyszałam. Podałam więc swój telefon prosząc o kontakt właścicielkę.(oczywiście telefonu do mnie nikt nie wykonał)
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.