Posiłek bardzo nam smakował, jednak było wiele niedociągnięć, co przez które obniżam ocenę temu miejscu. Siedzieliśmy w fajnie zagospodarowanym ogrodzie. Panie kelnerki były uprzejme, sympatyczne. Danie zostało podane dość szybko, ale.. wśród nich znalazł się zepsuty ziemniak. Niby drobiazg, ale gdyby był na moim talerzu pewnie już bym się zniechęciła do dalszego jedzenia.. Mąż jest bardziej wyrozumiały. Po drugie w toalecie niezbyt przyjemnie pachniało, a papier do wycierania rąk tak śmierdział, że musiałam umyć ręce drugi raz i wytrzeć w ubranie, bo nie byłabym w stanie czując ten zapach nic zjeść. Męża już wysłałam z chusteczkami.. Naprawdę czasem nie warto oszczędzać na najtańszych produktach, bo efekt może być niezbyt ciekawy. Nie użyłabym tego papieru do podcierania się w toalecie, a co dopiero do rąk, którymi zaraz zjem posiłek.
Posiłek bardzo nam smakował, jednak było wiele niedociągnięć, co przez które obniżam ocenę temu miejscu. Siedzieliśmy w fajnie zagospodarowanym ogrodzie. Panie kelnerki były uprzejme, sympatyczne. Danie zostało podane dość szybko, ale.. wśród nich znalazł się zepsuty ziemniak. Niby drobiazg, ale gdyby był na moim talerzu pewnie już bym się zniechęciła do dalszego jedzenia.. Mąż jest bardziej wyrozumiały. Po drugie w toalecie niezbyt przyjemnie pachniało, a papier do wycierania rąk tak śmierdział, że musiałam umyć ręce drugi raz i wytrzeć w ubranie, bo nie byłabym w stanie czując ten zapach nic zjeść. Męża już wysłałam z chusteczkami.. Naprawdę czasem nie warto oszczędzać na najtańszych produktach, bo efekt może być niezbyt ciekawy. Nie użyłabym tego papieru do podcierania się w toalecie, a co dopiero do rąk, którymi zaraz zjem posiłek.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.