Musze przyznać, że moja pierwsza wizyta w tym sklepie nie była udana. Wyszłam zła ponieważ w sklepie był tłok a panie sprzedawczynie co chwile pokazywały mi bym się przesunęła bo coś zasłaniam. Postanowiłam jednak zacisnąć zęby i tam wrócić, bo słyszałam, że mają tam naprawdę niskie ceny. Gdy weszłam było oczywiście kilku klientów ale przeczekałam spokojnie i rozejrzałam się po sklepie. Asortyment tylko spożywczy: owoce, warzywa, produkty suche, słodycze, ryby itd. Wszystko to w naprawdę niskich cenach. Duże gumy Orbit po 2,40zł. Nie wierzyłabym gdyby na wyprzedaży nie udało mi się kupić: kaszę za1,09 zł czy herbatkę ziołową za 2,18 zł dwie sztuki. Inne ceny to duży kefir za 2,70 zł czy pierogi 10,70 zł za kilogram. To mnie zachęciło. Sklep moim zdaniem za mały na tak duży ruch. Trzy panie obsługujące dwie kasy. Miłe dla znajomych twarzy i znające się na swojej pracy. Jednak ja stawiam minusa za pierwszą niemiła wizytę. W kolejce musiałam poczekać koło 7 minut. Bez kolejki podejrzewam, że się w ogóle nie da chyba, że o 6 rano, bo wtedy jest otwierany sklep. Podsumowując: jeśli chce się zrobić naprawdę tanie zakupy warto się tam udać. Co prawda trzeba się trochę poprzeciskać i poczekać ale czasem naprawdę warto.