Stefanowscy

(0.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Będąc u znajomych...
Będąc u znajomych na osiedlu północ postanowiliśmy z zona wracając kupić trochę owoców, ponieważ znajomi zachwalali ten stragan to zaszliśmy tam. Niestety kolejka była strasznie długa ale odczekawszy swoje kupiliśmy banany, mandarynki, truskawki, gruszki i jabłuszka i skusiwszy się na ogórka gruntowego. Ogólnie ceny maja podobne jak w biedronce gdzie dość często robimy zakupy ale po wpakowaniu zakupów w domu okazało się ze panie nawkładały nam przyczerniałych bananów, poobijanych jabłek oraz popleśniałego ogórka. Bylem wściekły a już nie wspomnę o mojej zonie gdyby było bliżej to odniósłbym ten towar. Myślę ze po raz ostatni robiliśmy zakupy na takim straganie w biedronce czy Tesco wzbiera się samemu i się widzi co się wkłada do torby. Na pewno nikomu nie polecę teko stoiska z warzywniakiem.

zarejestrowany-uzytkownik

27.06.2012

Placówka

Suwałki, swierkowa

Nie zgadzam się (0)

Stefanowscy

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Stefanowscy?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Będąc u znajomych...
Będąc u znajomych na osiedlu północ postanowiliśmy z zona wracając kupić trochę owoców, ponieważ znajomi zachwalali ten stragan to zaszliśmy tam. Niestety kolejka była strasznie długa ale odczekawszy swoje kupiliśmy banany, mandarynki, truskawki, gruszki i jabłuszka i skusiwszy się na ogórka gruntowego. Ogólnie ceny maja podobne jak w biedronce gdzie dość często robimy zakupy ale po wpakowaniu zakupów w domu okazało się ze panie nawkładały nam przyczerniałych bananów, poobijanych jabłek oraz popleśniałego ogórka. Bylem wściekły a już nie wspomnę o mojej zonie gdyby było bliżej to odniósłbym ten towar. Myślę ze po raz ostatni robiliśmy zakupy na takim straganie w biedronce czy Tesco wzbiera się samemu i się widzi co się wkłada do torby. Na pewno nikomu nie polecę teko stoiska z warzywniakiem.