Tego dnia zmuszony byłem z rana udać się do szpitala, ponieważ miałem zatkane ucho, Udałem się na oddział laryngologii i w recepcji poinformowałem pielęgniarkę o problemie jaki mi towarzyszy. Na to kobieta poprosiła abym spoczął na ławce i zaczekał na lekarza. Po 5 minutach Pani doktor poprosiła mnie do pokoju zabiegowego, i przeprowadziła płukanie ucha. Była bardzo miła, sympatyczna i grzeczna. Nie robiła żadnych konfliktów, że nie posiadam skierowania, lub że mogłem udać się do poradni. Jak i Pani doktor, taki i pielęgniarka były bardzo zaangażowane.
Tego dnia zmuszony byłem z rana udać się do szpitala, ponieważ miałem zatkane ucho, Udałem się na oddział laryngologii i w recepcji poinformowałem pielęgniarkę o problemie jaki mi towarzyszy. Na to kobieta poprosiła abym spoczął na ławce i zaczekał na lekarza. Po 5 minutach Pani doktor poprosiła mnie do pokoju zabiegowego, i przeprowadziła płukanie ucha. Była bardzo miła, sympatyczna i grzeczna. Nie robiła żadnych konfliktów, że nie posiadam skierowania, lub że mogłem udać się do poradni. Jak i Pani doktor, taki i pielęgniarka były bardzo zaangażowane.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.