W poszukiwaniu prezentu na osiemnastkę dla mojej koleżanki przejrzałam wiele asortymentów różnych sklepów. Nic jednak ciekawego w nich nie znalazłam, a ostatnią deską ratunku okazała się wizyta w Wulkanie. Na szczęście tam wpadło mi w oko kilka ciekawych artykułów, niestety były dość drogie. Kupiłam fajny zestaw kubków, pomalowanych w ciekawe wzory i zapłaciłam prawie 50 zł, do tego jeszcze obowiązkowo kartka urodzinowa za 10 zł. Pani z obsługi była bardzo miła, bo pokazała mi większość towarów przeznaczonych właśnie na takie okazje próbując przy okazji namówić mnie do zakupu chociaż jednego z nich.
W poszukiwaniu prezentu na osiemnastkę dla mojej koleżanki przejrzałam wiele asortymentów różnych sklepów. Nic jednak ciekawego w nich nie znalazłam, a ostatnią deską ratunku okazała się wizyta w Wulkanie. Na szczęście tam wpadło mi w oko kilka ciekawych artykułów, niestety były dość drogie. Kupiłam fajny zestaw kubków, pomalowanych w ciekawe wzory i zapłaciłam prawie 50 zł, do tego jeszcze obowiązkowo kartka urodzinowa za 10 zł. Pani z obsługi była bardzo miła, bo pokazała mi większość towarów przeznaczonych właśnie na takie okazje próbując przy okazji namówić mnie do zakupu chociaż jednego z nich.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.