Na konkretnych specjalnościach brakuje przedmiotów specjalistycznych, a jak już są to w wymiarze 5 godzin i prowadzone są przez przypadkowych wykładowców, których wiedza o wykładanym przedmiocie jest żadna. Wykład polega na przedyktowaniu studentom notatek, które dyktują z przyniesionych kserówek. Masakra.... żadnej praktycznej wiedzy, to co oni uczą przeczytasz w internecie i tyle samo będziesz wiedział... czyli wielkie nic. Co do obsługi....wiecznie niezadowolone Panie w dziekanacie. Załatwić coś i zdążyć na zajęcia to cud. Ważne jest tylko zapłacenie czesnego. Niestety.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.