Nie mając dużo czasu na zjedzenie późnego obiadu zdecydowałam się na szybką pizzę w jednym z lokali zlokalizowanych nieopodal toruńskiego Rynku Staromiejskiego. Przed lokalem był wystawiony ogródek, ale pogoda nie sprzyjała siedzeniu na zewnątrz. Po wejściu do środka z zadowoleniem stwierdziłam, że nie ma wielu osób. Podeszłam do lady i popatrzyłam na menu. Kilka rodzajów pizz, barszcz czerwony, herbata, napoje zimne itp. Wybrałam pizzę i poprosiłam o barszczyk. Zapłaciłam i spytałam o czas oczekiwania – ok. 10 min. Obsługująca mnie Pani była grzeczna, ale oschła. Usiadłam przy stoliku, który najpierw musiałam wytrzeć z pozostałości po posiłku poprzedniego klienta. Niezbyt mi to się spodobało. Rozejrzałam się po lokalu – podłoga czysta, kwiaty na oknach zadbane. Wystrój niezbyt wyszukany – raczej nie jest to miejsce na spędzenie romantycznej randki. Po ok. 15 min. oczekiwania na pizzę zaczęłam się zastanawiać, czy Pani nie zapomniała o moim zamówieniu. Po ok. 18 min. usłyszałam wywoływane moje zamówienia. Podeszłam do lady i odebrałam pizzę i barszczyk. Wybrałam pizzę z pieczarkami, choć zgodnie ze składnikami, które znajdowały się na pizzy, powinna nazywać się „pizzą z pieczarkami i cebulą”, bo cebula stanowiła znaczny składnik farszu. Natomiast barszczyk był smaczny. Po zjedzeniu posiłku, odniosłam talerz na wyznaczone miejsce i skorzystałam jeszcze z łazienki. Było w niej czysto i nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Natomiast ani wystrój lokalu, obsługa, ani jakość posiłku raczej nie zachęciła mnie do ponownej wizyty w tej pizzerii.
Nie mając dużo czasu na zjedzenie późnego obiadu zdecydowałam się na szybką pizzę w jednym z lokali zlokalizowanych nieopodal toruńskiego Rynku Staromiejskiego. Przed lokalem był wystawiony ogródek, ale pogoda nie sprzyjała siedzeniu na zewnątrz. Po wejściu do środka z zadowoleniem stwierdziłam, że nie ma wielu osób. Podeszłam do lady i popatrzyłam na menu. Kilka rodzajów pizz, barszcz czerwony, herbata, napoje zimne itp. Wybrałam pizzę i poprosiłam o barszczyk. Zapłaciłam i spytałam o czas oczekiwania – ok. 10 min. Obsługująca mnie Pani była grzeczna, ale oschła. Usiadłam przy stoliku, który najpierw musiałam wytrzeć z pozostałości po posiłku poprzedniego klienta. Niezbyt mi to się spodobało. Rozejrzałam się po lokalu – podłoga czysta, kwiaty na oknach zadbane. Wystrój niezbyt wyszukany – raczej nie jest to miejsce na spędzenie romantycznej randki. Po ok. 15 min. oczekiwania na pizzę zaczęłam się zastanawiać, czy Pani nie zapomniała o moim zamówieniu. Po ok. 18 min. usłyszałam wywoływane moje zamówienia. Podeszłam do lady i odebrałam pizzę i barszczyk. Wybrałam pizzę z pieczarkami, choć zgodnie ze składnikami, które znajdowały się na pizzy, powinna nazywać się „pizzą z pieczarkami i cebulą”, bo cebula stanowiła znaczny składnik farszu. Natomiast barszczyk był smaczny. Po zjedzeniu posiłku, odniosłam talerz na wyznaczone miejsce i skorzystałam jeszcze z łazienki. Było w niej czysto i nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Natomiast ani wystrój lokalu, obsługa, ani jakość posiłku raczej nie zachęciła mnie do ponownej wizyty w tej pizzerii.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.