Poszedłem do sklepa,na drobne zakupy.Przeszedłem przez odział z ważywami w którym panował pożądek,tyłko nie było żadnych reklamówek.Waga była nie podłączona do gniazdka,co znaczy z włastnego zaświadczenia,że jest zepsuta.Większąść towara z odziału napoji znajdowała się na połetach,chotiaż było dużo miejsca na półkach.W odziale z wędlinami była kolejka,która była obslugiwana dość wolno.W odziale piczewo bulki były pomieszany między sobą w workach.Przy kasach również stała kolejka.Przewitałem Panią i podałem pieniędza.Pani zastawiła stanowisko i poszła rozmienić.Kilka minut byłem przy kasie.Kasierka była ubrana w firmowy strój sieci sklepów Lewiatan.We wszystkich odziałach nie było dużego wyboru,było kilka firm którymi były zastawłeny całe pólki, ale w sklepie można znależć wszystko,od bulki do wieszaka.
Poszedłem do sklepa,na drobne zakupy.Przeszedłem przez odział z ważywami w którym panował pożądek,tyłko nie było żadnych reklamówek.Waga była nie podłączona do gniazdka,co znaczy z włastnego zaświadczenia,że jest zepsuta.Większąść towara z odziału napoji znajdowała się na połetach,chotiaż było dużo miejsca na półkach.W odziale z wędlinami była kolejka,która była obslugiwana dość wolno.W odziale piczewo bulki były pomieszany między sobą w workach.Przy kasach również stała kolejka.Przewitałem Panią i podałem pieniędza.Pani zastawiła stanowisko i poszła rozmienić.Kilka minut byłem przy kasie.Kasierka była ubrana w firmowy strój sieci sklepów Lewiatan.We wszystkich odziałach nie było dużego wyboru,było kilka firm którymi były zastawłeny całe pólki, ale w sklepie można znależć wszystko,od bulki do wieszaka.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.