Moja kolejna obserwacja dotyczy sklepu który oferuje telefony nowe i używane. Otóż szukałem w różnych lombardach i komisach pewnego telefonu. Przechodząc ulicą zauważyłem po drugiej stronie napis "elekom telefony komórkowe". Przed wejściem można było zauważyć papierki natomiast drzwi i okna były czyste. Będąc w środku zostałem przywitany słowami "dzień dobry". Zapytałem się czy jest telefon se k610i. Nie było, lecz pracownik zaproponował inny. Wymieniając inne telefony w ofercie sklepu pracownik opisywał ich możliwości. Jednak nie byłem zainteresowany, wychodząc zostałem kulturalnie pożegnany.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.