FAMA MARKET

(1.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Byłam w...
Byłam w przerwie podróży do Tarnowa, na "dworcu autobusowym" w Brzesku. Czekając na kolejny środek transportu postanowiłam poszukać sklepu spożywczego i kupić coś do picia może jakieś słodycze. Rozglądam się wokół po kamienicach i widzę czynny maleńki sklepik. Mało zachęcające wejście do środka, kilka razy byłam tu wcześniej, stąd świadomość, że jest to praktycznie jeden sklepik w pobliżu dworca.Sklep z obsługą, gdzie chcąc coś kupić trzeba się rozglądać co jest, bowiem nie ma tzw. samoobsługi. Na wprost od wejścia lada chłodnicza i wystawiony asortyment wędlin. Kolejka kilku osób oczekujących, dwie panie z obsługi obsługują. Sprzedaż w tej części sali odbywa się na zasadzie, nie ważne czy chcemy chleb, czy słodycze obowiązuje jedna kolejka. Sklep raczej dobrze zaopatrzony, jednak niewidoczne ceny towarów na półkach. To jedno z tych miejsc, jakie jeszcze funkcjonują w małych miasteczkach typu potrzebujesz, bierzesz, a przy kasie i płaceniu dowiesz się ile kosztuje. Zerkam na część sklepu po prawej stronie od wejścia i widzę, że tam też jest lada do sprzedaży, kasa fiskalna, panie z obsługi rozmawiają miedzy sobą. Na przeciwko asortyment wystawionych soków, soczków, napoje, kawa, słodycze. Podchodzę i przerywam rozmowę, pytając czy tutaj też jest czynne. Otrzymuję odpowiedź słucham. Zerkam na wystawione na ladzie w plastikowym pojemniku drożdżówki, wybieram z dżemem w środku, wcześniej upewniając się, czy dostawa jest świeża. Nie i wiem dlaczego, ale moje obawy jak się później okazało były słuszne. Drożdżówki były wszystkie włożone do jednego pojemnika, bez zabezpieczenia ochronnego typu folia, papier, wystawione na ladzie, tak, że nachalny klient mógłby spokojnie dotykać wszystkie zanim zdecyduje się na zakup i równie dobrze, żadnej nie wybrać. Kupuję wodę i tą nieszczęsną drożdżówkę, płacę, reszta wydana. Ale paragon jakoś tak niechętnie, dopiero po mojej prośbie, aby pani dała mi paragon otrzymuję. Podejrzewam, że sprzedawczynie znają swoich stałych klientów, stąd takie zachowanie w obsłudze. Dla tych przyjezdnych, którzy wpadają tu przypadkiem pomiędzy autobusem, który zaraz odjedzie, a klient przecież nie zawróci, mają wczorajszy towar i opcję niewydawania paragonu, by nie było podstaw do reklamacji. Nie polecam, nie zdecyduję się tutaj robić zakupów w przyszłości, nawet jeśli miałaby to być tylko woda mineralna.

czystairlandia

03.05.2012

Placówka

Brzesko, Zielona 12 A

Nie zgadzam się (0)

FAMA MARKET

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż FAMA MARKET?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Byłam w...
Byłam w przerwie podróży do Tarnowa, na "dworcu autobusowym" w Brzesku. Czekając na kolejny środek transportu postanowiłam poszukać sklepu spożywczego i kupić coś do picia może jakieś słodycze. Rozglądam się wokół po kamienicach i widzę czynny maleńki sklepik. Mało zachęcające wejście do środka, kilka razy byłam tu wcześniej, stąd świadomość, że jest to praktycznie jeden sklepik w pobliżu dworca.Sklep z obsługą, gdzie chcąc coś kupić trzeba się rozglądać co jest, bowiem nie ma tzw. samoobsługi. Na wprost od wejścia lada chłodnicza i wystawiony asortyment wędlin. Kolejka kilku osób oczekujących, dwie panie z obsługi obsługują. Sprzedaż w tej części sali odbywa się na zasadzie, nie ważne czy chcemy chleb, czy słodycze obowiązuje jedna kolejka. Sklep raczej dobrze zaopatrzony, jednak niewidoczne ceny towarów na półkach. To jedno z tych miejsc, jakie jeszcze funkcjonują w małych miasteczkach typu potrzebujesz, bierzesz, a przy kasie i płaceniu dowiesz się ile kosztuje. Zerkam na część sklepu po prawej stronie od wejścia i widzę, że tam też jest lada do sprzedaży, kasa fiskalna, panie z obsługi rozmawiają miedzy sobą. Na przeciwko asortyment wystawionych soków, soczków, napoje, kawa, słodycze. Podchodzę i przerywam rozmowę, pytając czy tutaj też jest czynne. Otrzymuję odpowiedź słucham. Zerkam na wystawione na ladzie w plastikowym pojemniku drożdżówki, wybieram z dżemem w środku, wcześniej upewniając się, czy dostawa jest świeża. Nie i wiem dlaczego, ale moje obawy jak się później okazało były słuszne. Drożdżówki były wszystkie włożone do jednego pojemnika, bez zabezpieczenia ochronnego typu folia, papier, wystawione na ladzie, tak, że nachalny klient mógłby spokojnie dotykać wszystkie zanim zdecyduje się na zakup i równie dobrze, żadnej nie wybrać. Kupuję wodę i tą nieszczęsną drożdżówkę, płacę, reszta wydana. Ale paragon jakoś tak niechętnie, dopiero po mojej prośbie, aby pani dała mi paragon otrzymuję. Podejrzewam, że sprzedawczynie znają swoich stałych klientów, stąd takie zachowanie w obsłudze. Dla tych przyjezdnych, którzy wpadają tu przypadkiem pomiędzy autobusem, który zaraz odjedzie, a klient przecież nie zawróci, mają wczorajszy towar i opcję niewydawania paragonu, by nie było podstaw do reklamacji. Nie polecam, nie zdecyduję się tutaj robić zakupów w przyszłości, nawet jeśli miałaby to być tylko woda mineralna.