Miałem dzisiaj okazję zjeść obiad w restauracji mieszczącej się na tyłach hotelu Młyn we Włocławku. Obsługa lokalu bardzo miła. Panie bardzo uśmiechnięte, chętne do pracy. I tu niestety zakończyło się to co dobre. W lokalu słychać ciągle zgiełk nadawany z CB Radia zamontowanego na sali. Podobno prezes firmy każe pracownikom reklamować lokal na falach eteru CB. Według mnie to żenada bo lokal predestynuje do poważnej restauracji. Jedzenie bardzo średnie, nie gorąca ale letnie. Może i smaczne ale przez temperaturę nie można tego do końca stwierdzić.
Miałem dzisiaj okazję zjeść obiad w restauracji mieszczącej się na tyłach hotelu Młyn we Włocławku. Obsługa lokalu bardzo miła. Panie bardzo uśmiechnięte, chętne do pracy. I tu niestety zakończyło się to co dobre. W lokalu słychać ciągle zgiełk nadawany z CB Radia zamontowanego na sali. Podobno prezes firmy każe pracownikom reklamować lokal na falach eteru CB. Według mnie to żenada bo lokal predestynuje do poważnej restauracji. Jedzenie bardzo średnie, nie gorąca ale letnie. Może i smaczne ale przez temperaturę nie można tego do końca stwierdzić.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.