Carmen to pub zlokalizowany na Warszawskim Ursynowie. Znajduję się 5 min. piechotą od stacji metra Stokłosy. Jeszcze w zeszłym roku nazywał się Joker i ta nazwa obowiązuję w kodeksie każdego bywalca klubów bilardowych zlokalizowanych w południowej części Warszawy. Wraz z nową nazwą, niestety w środku bez zmian. Wejście do lokalu znajduje się na tyłach przemysłowego budynku, który pamięta lata 70-te. Przed samym wejściem brak popielniczki, co na pewno zauważymy dzięki ogromnej ilości niedopałków pod naszymi nogami. W samym środku klimat typowo pubowy. Kilka stołów bilardowych, rzutki (darty), piłkarzyki. Stoliki dla gości w dwóch sekcjach, z których jedna posiada nawet mały parkiet. Ceny niewygórowane, adekwatne do warunków panujących i wyglądu lokalu. Wybór drinków, jak i piw umiarkowany, a przekąski znajdziemy tylko w podstawowym zakresie. Obsługa trochę opieszała i żeby złożyć zamówienie musimy poczekać aż skończy się polemika miedzy barmanem/ką, a stałym bywalcem pubu lub po prostu musimy poczekać aż zostaniemy zauważeni, bo np. w telewizorze odbywa się mecz. Podsumowując jest to stosunkowo tanie miejsce do zaspokojenia podstawowych rozrywek, jednak jest wiele innych miejsc na Ursynowie, które też są warte uwagi.
Carmen to pub zlokalizowany na Warszawskim Ursynowie. Znajduję się 5 min. piechotą od stacji metra Stokłosy. Jeszcze w zeszłym roku nazywał się Joker i ta nazwa obowiązuję w kodeksie każdego bywalca klubów bilardowych zlokalizowanych w południowej części Warszawy. Wraz z nową nazwą, niestety w środku bez zmian. Wejście do lokalu znajduje się na tyłach przemysłowego budynku, który pamięta lata 70-te. Przed samym wejściem brak popielniczki, co na pewno zauważymy dzięki ogromnej ilości niedopałków pod naszymi nogami. W samym środku klimat typowo pubowy. Kilka stołów bilardowych, rzutki (darty), piłkarzyki. Stoliki dla gości w dwóch sekcjach, z których jedna posiada nawet mały parkiet. Ceny niewygórowane, adekwatne do warunków panujących i wyglądu lokalu. Wybór drinków, jak i piw umiarkowany, a przekąski znajdziemy tylko w podstawowym zakresie. Obsługa trochę opieszała i żeby złożyć zamówienie musimy poczekać aż skończy się polemika miedzy barmanem/ką, a stałym bywalcem pubu lub po prostu musimy poczekać aż zostaniemy zauważeni, bo np. w telewizorze odbywa się mecz. Podsumowując jest to stosunkowo tanie miejsce do zaspokojenia podstawowych rozrywek, jednak jest wiele innych miejsc na Ursynowie, które też są warte uwagi.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.