Carmen

(4.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Carmen to pub...
Carmen to pub zlokalizowany na Warszawskim Ursynowie. Znajduję się 5 min. piechotą od stacji metra Stokłosy. Jeszcze w zeszłym roku nazywał się Joker i ta nazwa obowiązuję w kodeksie każdego bywalca klubów bilardowych zlokalizowanych w południowej części Warszawy. Wraz z nową nazwą, niestety w środku bez zmian. Wejście do lokalu znajduje się na tyłach przemysłowego budynku, który pamięta lata 70-te. Przed samym wejściem brak popielniczki, co na pewno zauważymy dzięki ogromnej ilości niedopałków pod naszymi nogami. W samym środku klimat typowo pubowy. Kilka stołów bilardowych, rzutki (darty), piłkarzyki. Stoliki dla gości w dwóch sekcjach, z których jedna posiada nawet mały parkiet. Ceny niewygórowane, adekwatne do warunków panujących i wyglądu lokalu. Wybór drinków, jak i piw umiarkowany, a przekąski znajdziemy tylko w podstawowym zakresie. Obsługa trochę opieszała i żeby złożyć zamówienie musimy poczekać aż skończy się polemika miedzy barmanem/ką, a stałym bywalcem pubu lub po prostu musimy poczekać aż zostaniemy zauważeni, bo np. w telewizorze odbywa się mecz. Podsumowując jest to stosunkowo tanie miejsce do zaspokojenia podstawowych rozrywek, jednak jest wiele innych miejsc na Ursynowie, które też są warte uwagi.

Maciej_802

08.03.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)

Carmen

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Carmen?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Carmen to pub...
Carmen to pub zlokalizowany na Warszawskim Ursynowie. Znajduję się 5 min. piechotą od stacji metra Stokłosy. Jeszcze w zeszłym roku nazywał się Joker i ta nazwa obowiązuję w kodeksie każdego bywalca klubów bilardowych zlokalizowanych w południowej części Warszawy. Wraz z nową nazwą, niestety w środku bez zmian. Wejście do lokalu znajduje się na tyłach przemysłowego budynku, który pamięta lata 70-te. Przed samym wejściem brak popielniczki, co na pewno zauważymy dzięki ogromnej ilości niedopałków pod naszymi nogami. W samym środku klimat typowo pubowy. Kilka stołów bilardowych, rzutki (darty), piłkarzyki. Stoliki dla gości w dwóch sekcjach, z których jedna posiada nawet mały parkiet. Ceny niewygórowane, adekwatne do warunków panujących i wyglądu lokalu. Wybór drinków, jak i piw umiarkowany, a przekąski znajdziemy tylko w podstawowym zakresie. Obsługa trochę opieszała i żeby złożyć zamówienie musimy poczekać aż skończy się polemika miedzy barmanem/ką, a stałym bywalcem pubu lub po prostu musimy poczekać aż zostaniemy zauważeni, bo np. w telewizorze odbywa się mecz. Podsumowując jest to stosunkowo tanie miejsce do zaspokojenia podstawowych rozrywek, jednak jest wiele innych miejsc na Ursynowie, które też są warte uwagi.