Tropic

(2.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Lokal nie zbyt...
Lokal nie zbyt duży. Stoliki ustawione blisko siebie i bardzo mało przestrzeni między nimi sprawiało wrażenie jakby chcieli upchać tam najwięcej klientów. Osoby puszyste nawet by się nie zmieściły na wąskich kanapach gdzie od razu był blisko stół, którego nie dało się nawet przesunąć. Podłoga i stoliki czyste, dostępne serwetki na stole. Wystrój nie przypadł mi do gustu. Miałam wrażenie, że właściciel nie mógł się zdecydować na konkretny styl i wymieszał po trochu klimat zwykłej cukierni z tanim barem. Asortyment nie zbyt duży: naleśniki (około 4-5 rodzajów), kawy, desery(bardzo mały wybór), ciasta itp. Nie wyróżniający się niczym specjalnym od innych kawiarni na molo. Zamówiłam ciasto, które przyniesione bardzo szybko ale okazało się suche i zimne. Była to szarlotka za 8zł a nawet nie była podgrzana tylko zimna wyciągnięta z lodówki, tak jakbym zamówiła ciasto w cukierni. Obsługa w trakcie przyjmowania zamówienia miła lecz słowa „dzień dobry” czy „do widzenia” nie było chyba im znane. Ciężko było stwierdzić kto jest pracownikiem a kto klientem. Dopiero gdy Panie weszły za bar można było ich rozpoznać. Żadna z nich nie miała na sobie fartuszka czy koszulki firmowej itp. Każda z trzech pracownic (o ile to byli pracownicy) była ubrana w co innego.

Obserwatorka_9

01.03.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (1)

Tropic

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Tropic?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Lokal nie zbyt...
Lokal nie zbyt duży. Stoliki ustawione blisko siebie i bardzo mało przestrzeni między nimi sprawiało wrażenie jakby chcieli upchać tam najwięcej klientów. Osoby puszyste nawet by się nie zmieściły na wąskich kanapach gdzie od razu był blisko stół, którego nie dało się nawet przesunąć. Podłoga i stoliki czyste, dostępne serwetki na stole. Wystrój nie przypadł mi do gustu. Miałam wrażenie, że właściciel nie mógł się zdecydować na konkretny styl i wymieszał po trochu klimat zwykłej cukierni z tanim barem. Asortyment nie zbyt duży: naleśniki (około 4-5 rodzajów), kawy, desery(bardzo mały wybór), ciasta itp. Nie wyróżniający się niczym specjalnym od innych kawiarni na molo. Zamówiłam ciasto, które przyniesione bardzo szybko ale okazało się suche i zimne. Była to szarlotka za 8zł a nawet nie była podgrzana tylko zimna wyciągnięta z lodówki, tak jakbym zamówiła ciasto w cukierni. Obsługa w trakcie przyjmowania zamówienia miła lecz słowa „dzień dobry” czy „do widzenia” nie było chyba im znane. Ciężko było stwierdzić kto jest pracownikiem a kto klientem. Dopiero gdy Panie weszły za bar można było ich rozpoznać. Żadna z nich nie miała na sobie fartuszka czy koszulki firmowej itp. Każda z trzech pracownic (o ile to byli pracownicy) była ubrana w co innego.