Kawiarnio-naleśnikarnię "Friends Cafe" odwiedziłam już drugi raz,tym razem z kolegą. Dzięki kuponowi zakupionemu na jednym z portali grupowych za jedzenie o wartości 35zł musiałam zapłacić tylko 17zł. Zdecydowaliśmy się na naleśniki wytrawne, a na deser na szarlotkę z lodami i bitą śmietanę. Na zamówienie czekaliśmy ok. 10min, czyli tak jak zwykle czeka się w knajpach. Naleśniki były bardzo smaczne, chociaż według mnie mogłyby być trochę bardziej doprawione. Szarlotka natomiast była przepyszna! Dało się odczuć, że "domowa", bo była naprawdę wyjątkowa. Pani, która nas obsługiwała jest jednocześnie właścicielką kawiarni. To przemiła osoba, do tego kojarzyła mnie, mimo iż byłam tutaj poprzednio prawie rok temu. W ofercie znajduje się bardzo dużo naleśników - zarówno na słodko, jak i na ostro. Można zjeść także deser lodowy, tiramisu, ciasto domowe - nie tylko szarlotkę oraz napić się kawy lub czekolady. Kafejka jest nieduża, lecz przytulna. Mieści się na parterze niedawno wybudowanego bloku. Myślę, że jeszcze kiedyś tu zajrzę, choć nieprędko, bo Friend Cafe znajduje się bardziej na obrzeżach Łodzi, a nie w centrum.
Kawiarnio-naleśnikarnię "Friends Cafe" odwiedziłam już drugi raz,tym razem z kolegą. Dzięki kuponowi zakupionemu na jednym z portali grupowych za jedzenie o wartości 35zł musiałam zapłacić tylko 17zł. Zdecydowaliśmy się na naleśniki wytrawne, a na deser na szarlotkę z lodami i bitą śmietanę. Na zamówienie czekaliśmy ok. 10min, czyli tak jak zwykle czeka się w knajpach. Naleśniki były bardzo smaczne, chociaż według mnie mogłyby być trochę bardziej doprawione. Szarlotka natomiast była przepyszna! Dało się odczuć, że "domowa", bo była naprawdę wyjątkowa. Pani, która nas obsługiwała jest jednocześnie właścicielką kawiarni. To przemiła osoba, do tego kojarzyła mnie, mimo iż byłam tutaj poprzednio prawie rok temu. W ofercie znajduje się bardzo dużo naleśników - zarówno na słodko, jak i na ostro. Można zjeść także deser lodowy, tiramisu, ciasto domowe - nie tylko szarlotkę oraz napić się kawy lub czekolady. Kafejka jest nieduża, lecz przytulna. Mieści się na parterze niedawno wybudowanego bloku. Myślę, że jeszcze kiedyś tu zajrzę, choć nieprędko, bo Friend Cafe znajduje się bardziej na obrzeżach Łodzi, a nie w centrum.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.