Koszykowska

(3.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Robiłem zakupy w...
Robiłem zakupy w małym sklepiku przy ulicy Spokojnej w Łomży. Sklep jest dosyć mały, z niewielkim asortymentem spożywczo-przemysłowym. Ceny są w miarę przyzwoite, daleko im do cen dyskontowych, ale też nie są przesadzone. Tego dnia panował tam mały nieporządek, nie wiem czy to codzienność, czy akurat obsługa nie zdążyła uporządkować towaru. Po chwili oczekiwania zostałem obsłużony przez rzutką pracownicę, a może właścicielkę. Kobieta zapytała co potrzebuję, a gdy poprosiłem o piwo wnikliwie dopytała o markę i czy ma być z lodówki czy nie. Następnie zapakowała zakupy do reklamówki, przyjęła pieniądze i wydała paragon, na którym wszystkie opisy były prawidłowe. Reasumując – takie sklepiki są potrzebne. Ekspedientka była zainteresowana dobra obsługą klienta. Nie trzeba stać w długich kolejkach , gdy wpada się tylko po jedną rzecz. Życzyłbym jednak sobie, aby zadbano o porządek wewnątrz pomieszczenia.

zarejestrowany-uzytkownik

13.02.2012

Placówka

Łomża, Spokojna 80

Nie zgadzam się (0)

Koszykowska

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Koszykowska?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Robiłem zakupy w...
Robiłem zakupy w małym sklepiku przy ulicy Spokojnej w Łomży. Sklep jest dosyć mały, z niewielkim asortymentem spożywczo-przemysłowym. Ceny są w miarę przyzwoite, daleko im do cen dyskontowych, ale też nie są przesadzone. Tego dnia panował tam mały nieporządek, nie wiem czy to codzienność, czy akurat obsługa nie zdążyła uporządkować towaru. Po chwili oczekiwania zostałem obsłużony przez rzutką pracownicę, a może właścicielkę. Kobieta zapytała co potrzebuję, a gdy poprosiłem o piwo wnikliwie dopytała o markę i czy ma być z lodówki czy nie. Następnie zapakowała zakupy do reklamówki, przyjęła pieniądze i wydała paragon, na którym wszystkie opisy były prawidłowe. Reasumując – takie sklepiki są potrzebne. Ekspedientka była zainteresowana dobra obsługą klienta. Nie trzeba stać w długich kolejkach , gdy wpada się tylko po jedną rzecz. Życzyłbym jednak sobie, aby zadbano o porządek wewnątrz pomieszczenia.