Wizyta w aptece odbyła się po godz. 19. Pomieszczenie było dobrze oświetlone, a wewnątrz było czysto. W witrynach okiennych były umieszczone elementy wizualizacji marketingowej. Wewnątrz rzuca się w oczy materiał marketingowy (informacja do umieszczenia w strefie przykasowej), na który częściowo była przyklejona karta z odręcznie wypisaną ofertą promocyjną. Na stoliku przeznaczonym dla klientów leżą rozrzucone różne ulotki (różne produkty z asortymentu aptecznego oraz usługi prozdrowotne).W aptece nie było kolejki - jeden klient i uruchomione 2 stanowiska sprzedaży.Farmaceuta po podaniu recepty udał się do szuflady po produkt, następnie wprowadził produkt, sczytał receptę a następnie kartę ubezpieczenia. Na koniec poinformował o cenie leku i kwocie jaką należy zapłacić już po odliczeniu części finansowanej z ubezpieczenia. Na zakończenie wydał produkt wraz z paragonem, podziękował za zakup.Farmaceuta nie proponował zakupu innych produktów, nie udzielał porady jak zażywać lek oraz nie pytał czy lekarz udzielił informacji o jego dawkowaniu.Obsługa fachowa, sympatyczna - bez nachalności i zachęcania do dodatkowych zakupów ponad lek z recepty.

Apteka zlokalizowana w centrum miasta. Niestety wygórowane ceny i często zdarzają się długie kolejki. Sprzedaż prowadzona jest przy kilku okienkach. Pracownicy są zawsze pomocni,doradzają podając zamienniki lub oferując produkty w promocji (magnez w okazyjnej cenie). Apteka zatrudnia zarówno techników jak i magistrów farmacji. Jeśli chodzi o dostępność leków z reguły każdy jest zaraz na miejscu do kupienia,a jeżeli nie to do 2-3 dni następuje odbiór co jest ważne nie jest to apteka, w której zawsze są tylko dostępne leki na gorączkę a te bardziej specjalistyczne to już nie.