Bardzo przyjemny lokal. Jasno i elegancko. Można miło spędzić niedzielne popołudnie. Potrawy smaczne i wyszukane. Obsługa grzeczna. Ceny średnie.W toaletach bardzo świeżo. Wada: lokal w takim miejscu, że jest bardzo duży problem z zaparkowaniem.

Tego dnia zostałm zaproszona do restuaracji włoskiej Italia, która mieści się w Koninie. Gdy weszliśmy do środka od razu pojawiła się przed nami kelnerka, pytając czy mieliśmy zererwację stolika. Miejsce było pięknie przystrojone w dość intymnym miejscu sali. Pracownik obsługiwał nas z należytą starannością i uprzejmością. Pani była ubrana bardzo elegancko i po zjedzeniu każdego dania pytała czy smakowało. Jedzenie było wyśmienite. Pięknie podane, udekorowane, świeże, o cudownym aromacie i smaku. Zamówiłam: krem pomidorowy ze świeżych warzyw, polędwiczki wieprzowe w sosie kurkowym wraz z bukietem surówek i pieczonych ziemniaczków. Polecam! Wnętrze jest stylowo urządzone. Wszędzie było bardzo czysto: sala restauracyjna, toalety, otoczenie baru. Jedynem negatywem było dziwne zachowanie starszej pani, która podczas naszego pobytu siedziała z jakimiś papierami przy stoliku położonym najbliżej baru i głośno załatwiała swoje sprawy przez telefon. Była to: właścicielka lub mananger restauracji.

Wybrałam sie wraz z chłopakiem do tej restauracji na romantyczną kolację. Spodobał mi się wystrój tej restauracji, wszędzie czysto, schludnie. Wybraliśmy stolik , podeszła do nas jedna z pań (ubrana w firmowe ciuszki - koszulka i czarne spodnie) podała nam menu. Po ok. 5 min. podeszła do nas z takim małym urządzeniem (podobne do PDT lub Palmtopa) przyjęła zamówienie, odeszła. Po chwili wróciła z zamówionymi przez nas napojami. Poza nimi zamówiliśmy specjalność dnia tj. frytki + surówka + ser smażony. Czekaliśmy około 12 minut na nasze dania. Jedzenie było pyszne, ucieszyłam się, że nie jest ono tłuste. Sztućce natomiast były czyste, owinięte w serwetkę i podane w koszyczku wiklinowym. Po jakimś czasie przyszła kelnerka i zabrała brudne naczynia. W ramach sprawdzenia i mojej ciekawości jak wygląda toaleta wybrałam się tam. Było czysto i ładnie pachniało . Wróciłam do stolika i postanowiliśmy zapłacić, poinformowaliśmy o tym kelnerkę i ona przyniosła nam paragon umieszczony w małej okładce. Gdy już zapłaciliśmy rachunek Pani nam podziękowała za wizytę i zaprosiła ponownie.