Ortodent

(4.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3 z 3)

W dniu 23.05.2012r....
W dniu 23.05.2012r. o godzinie 13.40 pojawiłam się na parkingu przed budynkiem przychodni Ortodent. Szybko pobiegłam do drzwi w celu natychmiastowego znalezienia się w środku, ponieważ urwałam się z pracy na godzinkę. Pani doktor na mnie już czekała. Szybko usiadłam na fotelu ortodontycznym i czekałam na usługę "podkręcania" zębów. Pani Jolanta zdjęła łuki z dolnych i górnych zębów i poprosiła o dokłande umycie zębów. Okazało się, że jeden korzeń jest zbyt prosty i dlatego trzeba ściągnąć zamki z dwóch zębów i przykleić następne. Cała usługa trwała dziś długo, zbyt długo. We wnętrzu gabinetu, na holu przychodni oraz w łazience było sterylnie. Podczas całej wizyty słuchałam miłej, relaksacyjnej muzyki. Negatywne mankamenty dzisiejszej wizyty to cena oraz ból. Niestety wizyta przedłużyła się (na poprzedniej wizycie zostałam poinformowana, iż będzie trwała około 40 minut), więc dodatkowo spóźniłam się do pracy.

zarejestrowany-uzytkownik

24.05.2012

Placówka

Konin, Makowa 6/1

Nie zgadzam się (0)
W dniu 13.02.2012r.,...
W dniu 13.02.2012r., o godzinie 18.40 przybyłam do przychodni ortodontyczno-stomatologicznej Ortodent na kolejną wizytę u mojego ortodonty. Weszłam do wiatrołapu, a następnie do poczekalni. Wewnątrz był jeden pacjent, który czekał na wizytę. Na pierwszy rzut oka wnętrze wyglądało na czyste, natomiast gdy rozebrałam płaszcz (umieszczając go w szafie dla pacjentów) oraz usiadłam na kanapie przed gabinetem okazało się, że podłoga jest dość brudna. Około godziny 18:55 z gabinetu wyszła pracownica, która zapytała mnie o naziwsko i zniknęła za drzwiami. Gdy o 19:00 mijała godzina mojej wizyty nikt nie pojawił się, żeby poinformować mnie i przeprosić, iż zacznie się ona za pół godziny. Czekając na moją kolej czytałam gazetę, która była dostępna na stoliku koło kanapy. Co chwilę do gabinetu i z gabinetu wychodziły jakieś osoby (pracownice ubrane w schludne i czyste stroje służbowe: beżowo-brązowe, bardzoładne), które spotkały się w miejscu pulpitu przyjęć i rozmawiały o pracy. W związku z tym, iż przychodnia była otwarta do godziny 20:00 jedna z pracownic myła mopem podłogę. Gdy pojawiłam się u lekarza, okazało się, iż pani doktor jest nadal zajęta i niestety przyjęła mnie inna pani (stażystka). Wnętrze było bardzo czyste i sterylne. Cała wizyta przebiegła w miarę przyjemnie i bezboleśnie, ale zaproponowano mi założenie na moje zamki na zębach gumki w szarym kolorze. Bardzo się zdenerwowałam i zażyczyłam sobie materiału przeźroczystego lub w białym odcieniu. Pani doktor kontrolowała pracę stażystki i odpowiadała na wszystkie postawione pytania, jednocześnie tłumacząc co i jak bedziemy robić przez kilka nastepnych miesięcy. Płacąc za usługę ustaliłyśmy termin następnej wizyty na 14.03, przy czym pani doktor zawsze dopasowuje się do mojego wolnego czasu. Cena wizyty była dość droga.

zarejestrowany-uzytkownik

15.02.2012

Placówka

Konin, Makowa 6/1

Nie zgadzam się (0)
W dniu 16.01.2012r....
W dniu 16.01.2012r. przyjechałam do ortodonty na umówioną wizytę. Weszłam do środka przez szklane drzwi, które były czyste. Znalazłam się w poczekalni przychodni, które było wyposażone w sofę, krzesła oraz szafę na płaszcze pacjentów. Drzwi od gabinetu były otware. Pani ortodont wyszła, aby mnie uprzejmie przywitać oraz zaprosić do gabinetu. Powiesiłam płaszcz w szafie i znalazłam się na fotelu stomatologicznym. Pani ortodont sprawdziła postępy leczenia i wykonywała czynności bardzo delikatnie, przy czym informowała mnie co robi i dlaczego. Po wykonaniu całej procedury na fotelu, zostałam poinformowana o kolejnym etapie leczenia i przebiegu następnych kilku wizyt. Ustalony został termin nastepnej wizyty - biorąc pod uwagę moje plany. Zapłaciłam za wizytę. Doktor bardzo serdecznie mi podziękował i życzył miłego dnia. Ja róweż podziękowałam, pożegnałam się, ubrałam płaszcz i opuściłam przychodnię. Chciałabym, aby każdy lekarz tak profesjonalnie i indywidualnie podchodził do pacjenta.

zarejestrowany-uzytkownik

17.01.2012

Placówka

Konin, Makowa 6/1

Nie zgadzam się (4)

Ortodent

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Ortodent?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

W dniu 23.05.2012r....
W dniu 23.05.2012r. o godzinie 13.40 pojawiłam się na parkingu przed budynkiem przychodni Ortodent. Szybko pobiegłam do drzwi w celu natychmiastowego znalezienia się w środku, ponieważ urwałam się z pracy na godzinkę. Pani doktor na mnie już czekała. Szybko usiadłam na fotelu ortodontycznym i czekałam na usługę "podkręcania" zębów. Pani Jolanta zdjęła łuki z dolnych i górnych zębów i poprosiła o dokłande umycie zębów. Okazało się, że jeden korzeń jest zbyt prosty i dlatego trzeba ściągnąć zamki z dwóch zębów i przykleić następne. Cała usługa trwała dziś długo, zbyt długo. We wnętrzu gabinetu, na holu przychodni oraz w łazience było sterylnie. Podczas całej wizyty słuchałam miłej, relaksacyjnej muzyki. Negatywne mankamenty dzisiejszej wizyty to cena oraz ból. Niestety wizyta przedłużyła się (na poprzedniej wizycie zostałam poinformowana, iż będzie trwała około 40 minut), więc dodatkowo spóźniłam się do pracy.