Gdyby nie jajowata, ozdobna tabliczka na środku „szwedzkiego” stołu, nie miałabym pojęcia kto zajmował się obsługą przerwy kawowej w Urzędzie Marszałkowskim na zorganizowanym tego dnia spotkaniu. W niedużej Sali pod ściana stół w kształcie litery „T”, po obu stronach piętrowo ustawione filiżanki, obok talerzyki na ciasteczka, łyżeczki i widelczyki, ładna, gustowna zastawa, z jednej strony termosy z herbatą, z drugiej strony kawiarka, przy niej obsługująca dziewczyna – blond włosy upięte, czarne spodnie, biała bluzeczka, delikatny makijaż. Do każdego podchodzącego uczestnika uśmiechała się przyjaźnie, każdemu zainteresowanemu napełniła filiżankę kawą. Bo kawy mnóstwo łakoci i frykasów: pączki z bitą śmietaną (i nie tylko – 3 rodzaje), ciastka tortowe, sernik, ciastka kruche, francuskie, w czekoladzie, przekładane itp. Prawdziwy wybór rarytasów. Do tego owoce – kiwi, winogrona, mandarynki, banany. Wszystko z fantazją przygotowane, część na paterach z poziomami, miłe dla oka, smaczne dla podniebienia, świeżością pachnące. Stół przykryty lśniącym bielą obrusem. Sala udostępniona prze urząd niewielka, na przerwę tzw. kawową wystarczająca, krzesełka dookoła,
Gdyby nie jajowata, ozdobna tabliczka na środku „szwedzkiego” stołu, nie miałabym pojęcia kto zajmował się obsługą przerwy kawowej w Urzędzie Marszałkowskim na zorganizowanym tego dnia spotkaniu. W niedużej Sali pod ściana stół w kształcie litery „T”, po obu stronach piętrowo ustawione filiżanki, obok talerzyki na ciasteczka, łyżeczki i widelczyki, ładna, gustowna zastawa, z jednej strony termosy z herbatą, z drugiej strony kawiarka, przy niej obsługująca dziewczyna – blond włosy upięte, czarne spodnie, biała bluzeczka, delikatny makijaż. Do każdego podchodzącego uczestnika uśmiechała się przyjaźnie, każdemu zainteresowanemu napełniła filiżankę kawą. Bo kawy mnóstwo łakoci i frykasów: pączki z bitą śmietaną (i nie tylko – 3 rodzaje), ciastka tortowe, sernik, ciastka kruche, francuskie, w czekoladzie, przekładane itp. Prawdziwy wybór rarytasów. Do tego owoce – kiwi, winogrona, mandarynki, banany. Wszystko z fantazją przygotowane, część na paterach z poziomami, miłe dla oka, smaczne dla podniebienia, świeżością pachnące. Stół przykryty lśniącym bielą obrusem. Sala udostępniona prze urząd niewielka, na przerwę tzw. kawową wystarczająca, krzesełka dookoła,
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.