tego dnia byłem w Restauracji siódemka z zamiarem zjedzenia czegoś ciepłego. Nie byłem w niej już kilka miesięcy. Po wejściu do budynku przywitała mnie właściwie ciemność, myślałem że lokal jest zamknięty, ale po wejściu na górę okazało się, że się myliłem.Sam wystrój lokalu uległ nieznacznym zmianom. Jak zwykle jest czysto, schludnie, ładnie i przyjemnie. W tle gra muzyka, stoły są ładnie przykryte a sala jest ustrojona jakby po przyjęciu weselnym.Menu sam wziąłem i zdecydowałem się na pizzę zawijaną - calzone.Po chwili od wyboru pani z obsługi zapytała czy życzę sobie jakiś dodatkowy składnia - o dziwo bezpłatny. Bardzo mile mnie to zaskoczyło - wybrałem podwójny ser.Po kilkunastu minutach pizza była gotowa, otrzymałem sos, jak się okazało nie był to ten który zamawiałem. Pani przeprosiła i przyniosła właściwy sos, w rezultacie miałem dwa sosy.Byłem zaskoczony bardzo mile.Pozza okazała się bardzo smaczna, chrupiąca i delikatna.Dobrze smakowała, a dodatkowy sos się przydał chociaż było ich trochę za dużo :)Ogólnie nie mogę powiedzieć chyba nic złego.No może pani z obsługi mogła by troszeczkę się przebrać bo była cała w mące ;)Cena była bardo korzystna, zapłaciłem za pizzę po konsupmcji i wyszedłem.

Po raz ostatni byłam niezadowolona z obsługi klienta w dniu dzisiejszym i miało to miejsce w barze, w którym jestem częstym klientem. Podczas składania zamówienia, osoba obsługująca mnie odebrała służbowy telefon i przyjęła zamówienie telefoniczne od innego klienta. Dopiero po skończeniu rozmowy dokończyła przyjmowanie mojego zamówienia, co poskutkowało niestety tym, że poczułam się ignorowana przez personel oraz straciłam parę minut stojąc przy barze.