Udałam się do Urzędu Gminy w Dołhobyczowie by odebrać zaświadczenie o braku posiadanych gruntów ornych, które było mi potrzebne do uzyskania świadczeń rodzinnych. Gdy weszłam do odpowiedniego pokoju zostałam zlekceważona.Gdy przedstawiłam pani tam pracującej w jakim celu przyszłam, odpowiedziano mi że muszę napisać podanie. Gdy poprosiłam o kartkę otrzymałam ją wraz z nieprzyjemnym komentarzem o moim nieprzygotowaniu do przyjścia do urzędu. Gdy chciałam usiąść by móc napisać podanie zostałam wyproszona na korytarz. Na korytarzu napisałam pełne podanie wraz z adresem Urzędu Gminy. Gdy przedstawiłam je pracownicy usłyszałam kolejny komentarz o treści ; Nawet adres potrafi napisać!. Po chwili otrzymałam zaświadczenie. Kobietę która tam pracuje widziałam pierwszy raz, wcześniej jej nie znałam, ani żadna osoba z mojego najbliższego otoczenia jej nie zna, więc wątpię by złe zachowanie było spowodowane wcześniejszymi uprzedzeniami.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.