W dniach 11-12 października miałam okazję uczestniczyć w "kursie liturgicznym dla fotografów i operatorów kamer". Mówiąc prościej był to kurs "jak się zachowywać podczas liturgii mszy świętej chcąc robić zdjęcia".
Cena kursu 200zł, płatność gotówką w dniu kursu. Tu nadmienię, iż organizacyjnie-dramat. 100 osób płacących przed zajęciami?
Tego dnia nie miałam auta i przyjechałam autobusem duużo wcześniej, bo 1,5h, a zatem zapłaciłam praktycznie przed wszystkimi.
Same zajęcia prowadzone przez księdza od liturgiki. Pierwszy dzień - sama teoria, przyznam, iż bardzo uduchawiająca, co niektórym słysząc komentarze niezbyt odpowiadało. Ja jednak uważam, iż rozplanowanie tematyki bardzo udane. W dniu drugim poznaliśmy już więcej konkretów - jak, co i dlaczego.
Pomijając kwestię organizacyjną zajęcia naprawdę bardzo ciekawe i przydatne.
W dniach 11-12 października miałam okazję uczestniczyć w "kursie liturgicznym dla fotografów i operatorów kamer". Mówiąc prościej był to kurs "jak się zachowywać podczas liturgii mszy świętej chcąc robić zdjęcia".
Cena kursu 200zł, płatność gotówką w dniu kursu. Tu nadmienię, iż organizacyjnie-dramat. 100 osób płacących przed zajęciami?
Tego dnia nie miałam auta i przyjechałam autobusem duużo wcześniej, bo 1,5h, a zatem zapłaciłam praktycznie przed wszystkimi.
Same zajęcia prowadzone przez księdza od liturgiki. Pierwszy dzień - sama teoria, przyznam, iż bardzo uduchawiająca, co niektórym słysząc komentarze niezbyt odpowiadało. Ja jednak uważam, iż rozplanowanie tematyki bardzo udane. W dniu drugim poznaliśmy już więcej konkretów - jak, co i dlaczego.
Pomijając kwestię organizacyjną zajęcia naprawdę bardzo ciekawe i przydatne.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.