Paul Davis Club

(3.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Zaszedłem tak z...
Zaszedłem tak z ciekawości, gdyż jeszczed tam nie byłem. Wejście nie jest jakość wyeksponowane,ale jest przynajmniej napis. Po wejściu do środka od razu przywitała się ze mną pracownica, która wręczyła mi menu. Po jego przestudiowaniu poprosiłem o naleśniki. Podczas oczekiwania na zamówienie miałem czas, aby spokojnie się przyjżeć. Niestety, ale wygląd wewnętrzny nie jest zachęcający. Jest jakiś ponury. Oprócz tego można było poczuć silny zapach papierosów, a oprócz mnie nikogo nie zauważyłem z klientów. Podejrzewam, że to zapach z zabawy, która była dzień wcześniej. A więc mają bardzo słaby wyciąg, jeżeli przez ładne kilka godzin nadal można poczuć zapach. Po kilku minitach orzymałem naleśniki. Wyglądały zachęcająco. I owszem, były smaczne, ale jest jedno ALE. Placek na naleśniki był zimny. Nie rozumiem. Jak można podawać zimne naleśniki. Ostatni raz tam byłem, no chyba, że się poprawi i naleśniki będa ciepłe. Odnośnie obsługi 0 uczynna i z uśmiechem mnie obsługiwała.

zarejestrowany-uzytkownik

01.11.2011

Placówka

Białystok, Warszawska 29

Nie zgadzam się (3)

Paul Davis Club

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Paul Davis Club?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Zaszedłem tak z...
Zaszedłem tak z ciekawości, gdyż jeszczed tam nie byłem. Wejście nie jest jakość wyeksponowane,ale jest przynajmniej napis. Po wejściu do środka od razu przywitała się ze mną pracownica, która wręczyła mi menu. Po jego przestudiowaniu poprosiłem o naleśniki. Podczas oczekiwania na zamówienie miałem czas, aby spokojnie się przyjżeć. Niestety, ale wygląd wewnętrzny nie jest zachęcający. Jest jakiś ponury. Oprócz tego można było poczuć silny zapach papierosów, a oprócz mnie nikogo nie zauważyłem z klientów. Podejrzewam, że to zapach z zabawy, która była dzień wcześniej. A więc mają bardzo słaby wyciąg, jeżeli przez ładne kilka godzin nadal można poczuć zapach. Po kilku minitach orzymałem naleśniki. Wyglądały zachęcająco. I owszem, były smaczne, ale jest jedno ALE. Placek na naleśniki był zimny. Nie rozumiem. Jak można podawać zimne naleśniki. Ostatni raz tam byłem, no chyba, że się poprawi i naleśniki będa ciepłe. Odnośnie obsługi 0 uczynna i z uśmiechem mnie obsługiwała.