W Centrum Handlowym Skiba znaleźć możemy produkty wszelkiego typu, od artykułów spożywczych aż po akcesoria do wędkowania. Skep posiada opisane przedziały, dzięki czemu klient, który nie jest tam częstym bywalcem, bez większego trudu znajduje to, czego potrzebuje. Jest to znaczne ułatwienie w nawigacji, tym bardziej, że powierzchnia sklepu jest dość obszerna. Obiekt jest monitorowany, posiada szafki na plecaki i torby. Często jednak zdaża się, że personel przy kasie sprawdza na przykład-torebkę klientki, która weszła z takową na teren sklepu. Ekspedientki wydają się być zabiegane i zmęczone, co wpływa na stosunek do klienta. Najczęściej czynne są dwie kasy, w tym stoisko monopolowe. Bardzo dobrym punktem C.H. Skiba jest regał z produktami ekologicznymi, które w ostatnim czasie cieszą się większym zainteresowaniem, a które, w dalszym ciągu, w miejscowości takiej jak Brusy, ciężko pozyskać.

Sklep jakich mało niestety w złym znaczeniu tego słowa. W sklepie jest jeden misz-masz jest tam wszystko począwszy od kiełbas, mięsa, produktów spożywczych do garnków, mebli, kafelki, farby, gwoździe i to wszystko na jednym miejscu bez widocznego podziału. Personel wiecznie zaganiany to tu to tam czasami trzeba czekać aż ktoś w końcu przyjdzie ci skasować wybrane produkty, jednak nie dziwie się na sklepie jest za mało pracowników. Właściciele często są w sklepie są niemili dla klienta traktują go jak intruza.

Na sali sprzedaży zauważyłam podłogę umytą i porządek. Towar na półkach poukładany, dobrze widoczne ceny. Warzywa i owoce na stoisku wyglądały na świeże, była bardzo ładna ekspozycja gruszek które były w promocji. Wrzuciłam kilka produktów do koszyka, a następnie zapytałam się pracownika, czy mają winogrona, pracownik ten zaprowadził mnie do półki gdzie znajdowały się winogrona oraz zapytał czy może jeszcze w czymś pomóc. Poszłam do kasy, zaczęła się robić kolejka. W kolejce stało 5 osób. Otwarto następną kasę. Podeszłam do nowo otwartej kasy. Byłam obsłużona szybko. Kasjerka przywitała się słowami dzień dobry, zeskanowała produkty z taśmy, powiedziała głośno jaka jest kwota do zapłaty. Podałam nieodliczoną kwotę wydano mi resztę.