W RESTAURACJI STAROPOLSKIEJ W PYSKOWICACH BYŁAM 2 RAZY PIERWSZY RAZ OK 2 LAT TEMU I BYŁAM BARDZO ZADOWOLONA OSTATNIO BYŁAM TAM NA KOLACJI I BARDZO SIĘ ROZCZAROWAŁAM ŻAŁOWAŁAM ŻE NIE WYBRAŁAM INNEJ RESTAURACJI. WSZYSTKO BYŁO NIE TAK. POCZĄWSZY OD WYSTROJU. KILKA LAT TEMU BYŁA TAM MAŁA NASTROJOWA SALKA BARDZO PRZYTULNA NIESTETY MIEJSCE TO PO REMONCIE WYGLĄDA OKROPNIE -JAK STOŁÓWKA :( PRZYZNAJĘ KELNERKA PODESZŁA OD RAZU LECZ JEJ WYGLĄD POZOSTAWIAŁ BARDZO WIELE DO ŻYCZENIA UBRANA BYŁA W JEANSY I ZWYKŁĄ BIAŁĄ BAWEŁNIANĄ PODKOSZULKĘ I BIAŁE ADIDASY :( PODAŁA NAM KARTY KTÓRYCH NAZWY BYŁY POPRZEKREŚLANE DŁUGOPISEM JEDZENIE BYŁO POWIEDZMY OK. NIE MOGĘ POWIEDZIEĆ ŻEBY BYŁO NIE SMACZNE ALE ZACHWYTU WE MNIE NIE WZBUDZIŁO. NA PEWNO WIĘCEJ SIĘ TAM NIE WYBIORĘ. NIE POLECAM :)
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.