Bardzo ciekawy lokal. Jedzenie na średnim poziomie. Szybko przygotowywane danie -do 30 min. Dużo miejsc. Uprzejma obsługa

W pubie Lolek bywam głównie przy okazji weekendowych długich spacerów z mężem i psem po Polu Mokotowskim. Zmęczeni chętnie wpadamy tu na kawę i coś małego do jedzenia. Zazwyczaj siadamy w ogródku, który jest dość spory i wygodny. Wystrój w środku w porządku, choć jest tam ciemnawo o każdej porze. Menu niezbyt obszerne, ale jadam tam zwykle tylko drobne rzeczy, jak grillowane oscypki, gofry, kurczaka z grilla i sałatki. Dobra kawa. Obsługa uprzejma i nigdy nie protestuje przeciwko psom w lokalu. Zawsze podaje też miskę z wodą dla psiaka.

Po wejsciu do lokalu całą rodziną zaczęliśmy szukać najbardziej odpowiedniego stolika, wybór był duży ponieważ nie było zbyt wiele gości i tylko ok 15 stolików w całym lokalu było zajętych. Po tym jak wybraliśmy stolik usiedliśmy z mężem i wybraliśmy z menu leżacego na stoliku interesujące nas dania. po czym przeszłam do kucharz przy grilu aby złożyć zamówienie, niestety ten był zajęty układaniem talerzy i odesłał mnie na kasę główną lokalu, abym tam złożyła zamówienie. Po złożeniu zamówienie kelner nie pytał mnie czy chciałabym dodatkowo spróbować jakiejś specjalności lokalu ani żadnego deseru. podał mi kwit z którym po 15 miałam zgłosić się do kucharz na grillu. a zamówione napoje poda mi od razu. Kasjer był miły i uprzejmy, naczynia czyste a lojal wewnątrz przy głównej kasie czysty i schludny. Po 15 minpodeszłam do kucharz z kwitem otrzymanym od kasiera po odbór zamówionych dań. Kucharz natychmias podał mi gotowe już dania i skierowł do kącika w którym mogłam wybrać dodatki. Ogólnie obłsuga była bardzo miła i komptentna, wszyscy byli uśmiechnięci i ubrani w jednolite ubrania firmowe z logo lokalu. Wszędzie było czysto i miło. Jedznei było bardzo smaczne i przygotowane wg. naszych preferencji.