Kręcimy Lody Bracia Gessler

(2.75)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

Zwykle po godzinie...
Zwykle po godzinie 22 Polska stolica zasypia.Pustoszeją ulice, cisza i spokój.Ale nie kiedy organizowana jest cykliczna impreza pod hasłem „Noc Muzeów”Miasto ożywa, a handlowcy widzą szansę na zwiększenie dochodu.Bynajmniej nie jest to złe.Przechodziłam wielokrotnie koło cukierni Braci Gessler ,ale nie wzbudzała ona jakoś mojego zainteresowania większego.Sąsiadujący tych samych właścicieli punk z kanapkami i delikatesami tak, ale cukiernia/lodziarnia jakoś mi była nie zanana i obojętna.I właśnie dzięki temu że w ten na swój sposób wyjątkowy wieczór postanowiono wyjść do „ludzi” i wystawić przed lokal Solik gdzie przygotowywano pachnące gofry i rurki z bitą śmietaną oraz lody kuszę się na premierowe skosztowanie.Postanawiam sprawdzić smak wspomnianych rurek, naszym numerem one są te z punktu przy rondzie wiatraczna, te od braci Besler też jak się okaże są niczego sobie choć bitej śmietany jakby mniej, jej smak porównywalnie właściwy, kremowy, mleczny słodki i naturalny.Mi bardziej odpowiadał smak rurki i jej kruchość również w odniesieniu do porównania tych od Pana P. gdzie te rurki jakby ciut straciły na swej jakości (bita Smetana trzyma wysoki uzależniający poziom).Cena 3 zł.2,5 na Wiatracznej.Obsługa to starszy Pan który zajmuje się wypiekiem i młoda dziewczyna która zajmuje się sprzedażą mimo polowych warunków miejsce jest schludne, czyste i zachęcające.Spróbowałam jestem na tak i nie wykluczam następnych wizyt w tej cukierni.Jak tylko się nadarzy ku temu okazje nie mówię nie a wręcz przeciwnie.

zarejestrowany-uzytkownik

31.05.2012

Placówka

Warszawa, Krakowskie Przedmieście 13

Nie zgadzam się (1)
Lokal gastronomiczny mieści...
Lokal gastronomiczny mieści się na parterze Hotelu Europejskiego w Warszawie - z doskonałym widokiem na deptak na Krakowskim Przedmieściu. Lokalizacja jest doskonała. Wygląd zewnętrzny lokalu również pozostaje bez zarzutu - duże, ładnie i z pomysłem udekorowane okna pozwalają zajrzeć do wnętrza. Samo wnętrze pozostawia jednak wiele do życzenia. Wybór kolorów dla poszczególnych elementów wyposażenia wydaje się być dyskusyjny. Należy jednak pamiętać, iż każdy ma inną wrażliwość na poszczególne kolory. Jeżeli pominiemy często odważne kolorystycznie mariaże... warto przyjrzeć się rozplanowaniu wewnętrznemu sali - które niestety pozostawia wiele do życzenia. Na ograniczonej przestrzeni spróbowano "upchać" zbyt wiele miejsc siedzących. Warto zauważyć, iż wygoda przygotowanych miejsc jest również mocno dyskusyjna. Jeżeli jednak odejdziemy od samego wystroju i jego organizacji - możemy ocenić menu, pracowników oraz sposób obsługi klientów. Niestety menu jedynie wygląda ładnie. Można powiedzieć - dosłownie. Za pięknie brzmiącymi nazwami kryją się niestety produkty średniej jakości, za cenę zbyt wygórowaną nawet jak na tą lokalizację. Warto zwrócić również uwagę na gramaturę produktów, która jest chyba trochę niedoszacowana na niekorzyść klientów. Do tego kelnerki, które akurat dzisiaj miały chyba gorszy dzień. Jednak to przemiłe młode panie, które po prostu nie nadążały z roznoszeniem zamawianych produktów. Najgorsze były jednak pomyłki zamówień, które miały przy mnie miejsce. Niby nie jest to coś dużego - ale jak na lokal przy tak prestiżowym deptaku warszawskim - coś co nie powinno mieć miejsca. Niestety obsługa nie pomogła w dobrym doborze dań deserowych.

Tomasz_1387

28.04.2011

Placówka

Warszawa, Krakowskie Przedmieście 13

Nie zgadzam się (2)

Kręcimy Lody Bracia Gessler

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Kręcimy Lody Bracia Gessler?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Zwykle po godzinie...
Zwykle po godzinie 22 Polska stolica zasypia.Pustoszeją ulice, cisza i spokój.Ale nie kiedy organizowana jest cykliczna impreza pod hasłem „Noc Muzeów”Miasto ożywa, a handlowcy widzą szansę na zwiększenie dochodu.Bynajmniej nie jest to złe.Przechodziłam wielokrotnie koło cukierni Braci Gessler ,ale nie wzbudzała ona jakoś mojego zainteresowania większego.Sąsiadujący tych samych właścicieli punk z kanapkami i delikatesami tak, ale cukiernia/lodziarnia jakoś mi była nie zanana i obojętna.I właśnie dzięki temu że w ten na swój sposób wyjątkowy wieczór postanowiono wyjść do „ludzi” i wystawić przed lokal Solik gdzie przygotowywano pachnące gofry i rurki z bitą śmietaną oraz lody kuszę się na premierowe skosztowanie.Postanawiam sprawdzić smak wspomnianych rurek, naszym numerem one są te z punktu przy rondzie wiatraczna, te od braci Besler też jak się okaże są niczego sobie choć bitej śmietany jakby mniej, jej smak porównywalnie właściwy, kremowy, mleczny słodki i naturalny.Mi bardziej odpowiadał smak rurki i jej kruchość również w odniesieniu do porównania tych od Pana P. gdzie te rurki jakby ciut straciły na swej jakości (bita Smetana trzyma wysoki uzależniający poziom).Cena 3 zł.2,5 na Wiatracznej.Obsługa to starszy Pan który zajmuje się wypiekiem i młoda dziewczyna która zajmuje się sprzedażą mimo polowych warunków miejsce jest schludne, czyste i zachęcające.Spróbowałam jestem na tak i nie wykluczam następnych wizyt w tej cukierni.Jak tylko się nadarzy ku temu okazje nie mówię nie a wręcz przeciwnie.