W niedzielę odwiedziłem ten lokal wraz ze znajomymi.W lokalu odbywały się przyjęcia komunijne, także pracownicy mieli troszkę pracy.Jeśli chodzi otoczenie przed jest względnie czysto, podobnie jak na samej sali.Niestety po wejściu do toalet, można było się załamać, brak papieru toaletowego, puste rolki leżały na ziemi, pasuje jedno określenie- brud!!!brak ręczników papierowych, wisiały tylko puste rolki.Jeśli chodzi o sam personel to większych zastrzeżeń nie mam, jednak do nie wszystkich.Niektórzy pracownicy chyba myśleli już o zamknięciu, ponieważ jak tylko mogli to nic nie robili(a łazienki brudne). wniosek mi się nasuwa jeden-ostra reprymenda dla niektórych pracowników by zmotywować ich do pracy.Nie polecam lokalu, zostały bardzo cuchnące wspomnienia

do kamionki chodzę często ponieważ mam blisko spotykam się z koleżankami na piwie i na bardzo dobrej pizzy ......ale niedawno miałam okazje być tam na chrzcinach i powiem wam ze się zawiodłam owszem jedzenie było dobre jeśli chodzi o obiad , ale ogólnie później to co zostało postawione na stół to była porażka ktoś z gości powiedział " ze na stole jest więcej obrusu niż jedzenia" za ta kasę jaka została zostawiona w tym lokalu po imprezie to się mijało z celem a obsługa nie miła chodzi o jednego kelnera ,,,,,, który był wręcz bezczelny stwierdził ze ludzie się rzucili na obiad bo została podobno tylko jedna rolada ??????? podano bogracz był dobry ale o chleb trzeba było się upomnieć , kiedy poszłam poprosić o wodę dla dziecka minę mieli nietęgą ze im się głowę zawraca mam nadzieje ze ten kelner to przeczyta bo na pewno będzie wiedział ze to o nim i zmieni trochę podejście do klientów wystarczy być miłym to dobrze wykonywać swoja prace w końcu do tego zobowiązuje zawód panie "kelnerze"