Jest to klub z modnymi ostatnio urządzeniami VACU. Postanowiłam spróbować. Obsługa bardzo dobra. To był mój pierwszy raz, zarówno w tym klubie jak i na takim urządzeniu, więc nie wiedziałam co jak i do czego. Po wyjściu z szatni urządzenie już czekało przygotowane. Może owej szatni można się trochę czepić- to po prostu malutkie pomieszczenie przed łazienką z wieszakiem i krzesłem, ale plusem jest to, że jest prysznic, wiec spokojnie w trakcie dnia można potrenować. Pani obsługująca urządzenia wszystko dokładnie wytłumaczyła mi, pokazała ustawienia. Wcześniej wypytała o stan zdrowia, kondycję, zaproponowała ustawienia (np. opór urządzenia). Kilkakrotnie sprawdzała czy wszystko ok. Nawet raz czy dwa pomyślałam, że może zbyt dużym zainteresowaniem mnie obdarza, choć z drugiej strony to miłe. Po treningu ochoczo odpowiedziała na moje pytania, wyjaśniła wszystkie wątpliwości. Pomimo, że firma zastrzega sobie konieczność rezerwacji "dogadałam się" i takich rezerwacji dla własnej wygody nie robię. Trening upływa przyjemnie, można poplotkować, obejrzeć tv (dostęp do kablówki i pilot pod ręką) czy poczytać. Pełna swoboda.