Opinia użytkownika: Neo
Dotycząca firmy: Saturn
Treść opinii: W ramach zakupów mikołajkowych odwiedziłem wraz z synem Saturna aby przyjrzeć się konsoli Playstation. Grupka 3 stojących i wesoło rozmawiających ze sobą doradców odesłała mnie do 4-tego kolegi, który miał być w tej materii fachowcem. Ten zaś okazał się mierny i bierny. Stanął obok podłączonej konsoli, na której grały jakieś dzieci i mrucząc cicho pod nosem odpowiadał na moje pytania, ale bez konkretów, doradztwa, fachowości. W sumie można było jego odpowiedzi sprowadzić do "TAK" lub "NIE". Przy tym strasznie się czerwienił. Zacząłem się zastanawiać, czy nie pracuje tam pierwszy dzień i czy koledzy nie zrobili mu kawału. Dla mnie nie było to śmieszne lecz raczej smutne.